Poznań: po raz 20. odbyło się największe widowisko pasyjne w Europie
14 kwietnia 2019 | 11:44 | msz | Poznań Ⓒ Ⓟ
Mimo ogromnej ulewy tłumy widzów zgromadziły się tradycyjnie pod Dzwonem Pokoju na poznańskiej Cytadeli, by obejrzeć Misterium Męki Pańskiej. W tym roku to największe widowisko pasyjne w Europie, prezentowane w sobotę wieczorem 13 kwietnia przed Niedzielą Palmową, zostało wystawione po raz 20.
– Spotykamy się w wieczór przed Niedzielą Palmową, by uczestniczyć w niezwykłym Misterium Męki Pańskiej. Chcemy przeżyć to, co przeżył nasz Pan, Jezus Chrystus, Jego cierpienie, mękę i śmierć – powiedział na początku misterium bp Damian Bryl.
Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej podkreślił, że wydarzenia związane z męką Pańską dotyczą każdego z nas, bo Jezus cierpiał, przyjął krzyż i umarł na nim za każdego człowieka.
Bp Bryl zachęcał, aby misterium stanowiło przygotowanie na zbliżające się Święta Paschalne.
Witając widzów, Artur Piotrowski, pomysłodawca misterium i jego reżyser od 20 lat, podkreślił, że oprócz Wielkopolan na Cytadelę przybyli mieszkańcy innych regionów Polski. Byli wśród nich m.in. osoby z województwa pomorskiego, małopolskiego, zachodniopomorskiego.
Widowisko, łączące tradycyjny przekaz z nowoczesnymi środkami technicznymi i artystycznymi, zostało zaprezentowane tradycyjnie na wzgórzu przy Dzwonie Pokoju na Cytadeli, które zamieniło się w biblijną Jerozolimę ze Świątynią, Pałacem Piłata i Bramą Jerozolimską.
Budowa monumentalnej scenografii składającej się także podestu pod Drogę krzyżową i Golgoty zajęła tydzień. To kilka ton rusztowań.
Misterium towarzyszyły dźwięk i odgrywające w tym roku szczególną rolę światło. Oświetlenie zostało wzmocnione dzięki zastosowaniu większej liczby reflektorów lotniczych APM.
W widowisku wzięło udział 300 aktorów pasjonatów. Wielu z nich wciela się w poszczególne role już od 20 lat, a dziś niektórym towarzyszą ich dzieci.
W nowych kostiumach wystąpili aktorzy wcielający się w role kapłanów Annasza i Kajfasza oraz kapłanów Sanhedrynu.
Nie mniej ważną rolę w misterium odgrywa muzyka. Widowisko ubogacił śpiew 350 chórzystów Poznańskiego Chóru „Polihymnia” i połączonych chórów poznańskich oraz orkiestra symfoniczna Zespołu Szkół Muzycznych w Poznaniu pod dyrekcją Wiesława Bednarka.
W scenie finałowej nad wzgórzem za pomocą dźwigu został wzniesiony olbrzymi obraz Jezusa Miłosiernego o wymiarach 12×20 m, namalowany przez studentów Akademii Sztuk Plastycznych w Poznaniu w 2003 r., który w tym roku przeszedł gruntowną renowację.
Nie zabrakło też sceny papieskiej z udziałem tancerzy, którą organizatorzy włączyli w misterium po śmierci św. Jana Pawła II.
Przy organizacji misterium pracowało, jak co roku, ok. 650 osób. Oprócz reżysera i scenografów byli to operatorzy dźwięku i światła, nagłośnieniowcy oraz budowniczowie rusztowań i harcerze.
Ci ostatni oświetlali pochodniami Drogę krzyżową, a podczas sceny z Ostatnią Wieczerzą rozdali 1000 specjalnie na ten cel wypieczonych bochenków chleba.
W misterium przez te wszystkie lata wystąpiło ponad 5 tys. aktorów amatorów. Wydarzenie do tej pory obejrzało ponad milion osób z Polski i zagranicy. Uznawane jest ono za największe coroczne plenerowe widowisko pasyjne w Europie.
Widowisko nagrywało 20 kamer na potrzeby reportażu filmowego. Jak zapowiedział Artur Piotrowski, w przyszłym roku TVP wyemituje film dokumentalny na temat poznańskiego misterium.
Misterium tradycyjnie poprzedziła Msza św. w kościele pw. św. Jana Bosko na poznańskich Winogradach o godz. 18.00, skąd aktorzy razem z widzami przeszli na Cytadelę.
W tym roku po raz pierwszy została przeprowadzona na żywo wielokamerowa transmisja misterium na stronie www.misterium.eu.
Misterium na poznańskiej Cytadeli dofinansowywane było ze środków Miasta Poznania, Archidiecezji Poznańskiej i Województwa Wielkopolskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.