Poznaniacy będą się modlić za duszę Mozarta
02 grudnia 2009 | 10:56 | zas / maz Ⓒ Ⓟ
Żałobna Msza święta za spokój duszy Wolfganga Amadeusza Mozarta, z wykonaniem jego słynnego „Requiem”, odprawiona zostanie w nocy z piątku na sobotę w Poznaniu, w 218. rocznicę śmierci genialnego kompozytora.
Nabożeństwo w kościele ojców karmelitów bosych na Wzgórzu św. Wojciecha sprawowane będzie w rycie przedsoborowym – po łacinie i z kapłanem zwróconym twarzą do ołtarza. Ryt taki obowiązywał bowiem w Kościele za czasów Mozarta i do niego artysta pisał „Requiem”.
Żałobna Msza rozpocznie się o godzinie 23., gdyż właśnie o tej porze zaczęła się agonia kompozytora. Liturgię poprowadzi ks. prałat Jan Stanisławski z Kurii Metropolitalnej w Poznaniu, który podobną uroczystość celebrował także w poprzednich latach.
„Będzie to przede wszystkim okazja do modlitwy, gdyż moment artystyczny, jakim jest dzieło Mozarta, zostaje tu podporządkowany liturgii. Stąd też ludzie przychodzą w ten wieczór głównie na Mszę, a nie na koncert” – powiedział KAI karmelita ojciec Wojciech Ciak.
Będzie to już dziewiąta Msza sprawowana za Mozarta w Poznaniu połączona z wykonaniem „Requiem”. Pierwszy raz żałobną liturgię odprawiono w 2001 roku, by upamiętnić 210. rocznicę śmierci artysty. Od tamtego czasu uroczystość powtarzana jest w każdą kolejną rocznicę.
Wolfgang Amadeusz Mozart urodził się 27 stycznia 1756 roku w Salzburgu. Już w wieku kilku lat zachwycał grą na klawikordzie. Jako 21-latek przyjął posadę organisty na dworze arcybiskupa Salzburga. Nie chcąc godzić się z ograniczeniami dworskiej etykiety, porzucił zajęcie i wyjechał do Wiednia, by utrzymywać się z udzielania lekcji muzyki i komponowania utworów na zamówienie.
1 grudnia 1791 roku został mianowany dyrektorem muzycznym wiedeńskiej katedry św. Szczepana. Posady nie zdołał objąć, gdyż cztery dni później zmarł. Tuż przed śmiercią zaczął pisać na zamówienie „Requiem”, którego nie dokończył.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.