Poznańska wystawa o św. Matce Teresie z Kalkuty

W poznańskiej bazylice farnej do 4 sierpnia można oglądać wystawę przybliżającą życie św. Matki Teresy z Kalkuty przygotowaną przez Dom Pamięci Matki Teresy znajdujący się w Skopje, gdzie święta urodziła się i wychowała. Wystawę ściągnęła do Poznania Fundacja „Javani” pomagająca nieletnim rodzicom, której patronuje św. Matka Teresa.

Okazją do zaproszenia wystawy do Poznania było spotkanie prezes Fundacji „Javani” Doroty Napierały z dyrektorem Domu Pamięci Matki Teresy Renatą Kuterą Zdravkovską, do którego doszło w ubiegłym roku w Rzymie podczas kanonizacji świętej.

Kutera Zdravkovska przywiozła wówczas ze sobą wystawę „Matka Teresa – Święta ze Skopje, Świętą świata”, którą przygotowano specjalnie na uroczystości kanonizacyjne. Pokazano ją wówczas w jednym z rzymskich kościołów.

Czytaj także: Święta Matka Teresa z Kalkuty

Na wystawie można zobaczyć fotografie m.in. z czasów młodości założycielki zgromadzenia Misjonarek Miłości. Zanim wystawa trafiła do naszego kraju, została przetłumaczona na język polski. Wzbogacono ją także o plansze przybliżające kanonizację. Na ostatniej, 25., umieszczono z kolei informację o parafii pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Kamionkach i działającej przy niej Fundacji „Javani”. – Zależało nam by w ten sposób pokazać, że ta święta nadal działa i walczy o ludzkie życie – przyznaje Dorota Napierała w rozmowie z KAI.

Aby dać możliwość obejrzenia wystawy jak największej liczbie osób, postanowiono zaprezentować ją w poznańskiej bazylice farnej, gdzie gościć będzie do 4 sierpnia. Dwa dni później trafi do parafii w Modrzu koło Stęszewa, a w połowie sierpnia na poznańską Głuszynę. Z kolei na początku września zostanie wystawiona w parafii w Kamionkach, po czym ruszy dalej w Polskę.

Fundacja „Javani” została powołana do życia przy parafii pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Kamionkach koło Poznania ponad dwa lata temu. Jej nazwa w narodowym języku Indii oznacza młodość. Wiceprezesem fundacji jest ks. Jakub Lechniak, proboszcz w Kamionkach.

„Javani” niesie pomoc nie tylko nastoletnim dziewczynom w ciąży czy z małymi dziećmi, ale również ich chłopakom i rodzicom. Jak zapewnia Dorota Napierała, prezes fundacji, wspierają ich, a nie oceniają.