Prałat „Opus Dei” modli się za autorów „Kodu da Vinci”
17 maja 2006 | 18:56 | ts //mr Ⓒ Ⓟ
Prałat-przełożony „Opus Dei” bp Javier Echevarria każdego dnia modli się za autora „Kodu Leonarda da Vinci” Dana Browna i twórców filmu opartego na scenariuszu według tej książki, choć osobiście jej nie czytał.
W rozmowie z francuskim dziennikiem „La Croix” z 17 maja biskup powiedział, że zarówno sam Brown, jak i twórcy filmu „Kod da Vinci” być może nie zdają sobie sprawy, że swym dziełem urazili ludzi i obrazili Boga.
Zawarte w książce ataki na „Opus Dei” martwią mniej niż ataki na Kościół i jego Zbawiciela, stwierdził hierarcha.
Jego zdaniem, fenomen książki „Kod Leonarda da Vinci” dowodzi, iż społeczeństwo poszukuje nadziei na istnienie tamtego świata. Jednocześnie okazało się, jak pilnie potrzebne jest wychowanie duchowe i religijne, gdyż utrata wiary otwiera drzwi zabobonom.
Według bp. Echevarii, film jest czystą fantazją. Zapewnił, że „Opus Dei” jest jedną z najlepiej znanych organizacji kościelnych i nic z jej działalności nie dzieje się w ukryciu, nie istnieje też tajne członkostwo w niej.
17 maja, w dniu otwarcia festiwalu filmowego w Cannes, na którym filmy ten ma swoją premierę, do dyspozycji dziennikarzy jest bp Jean-Michel di Falco, odpowiedzialny za media w Konferencji Biskupów Francji. Kościół jest w filmie niesłusznie atakowany, toteż musi się odnosić do krytycznych wątków filmu i uczestniczyć w ich rzeczowej analizie – powiedział biskup w wywiadzie dla gazety „20 minutes”.
Dodał, że „Kod da Vinci” jest okazją do przypomnienia sobie i przeczytania na nowo Ewangelii oraz pokazuje, że Chrystus jest postacią zawsze aktualną, bo inaczej nie można tłumaczyć popularności „Kodu”.
Bp di Falco weźmie udział w wieczornej premierze filmu „Kod Da Vinci”, otwierającej festiwal filmowy w Cannes. Według miejscowych środków przekazu, krytyka chłodno przyjęła poranny pokaz prasowy, a niektóre sceny wręcz wygwizdano.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.