Prawie 200 osób wzięło udział w Sztafecie Wiary
17 marca 2019 | 10:07 | ek | Kostów Ⓒ Ⓟ
„Widzę, wierzę, wyruszam” – pod takim hasłem po raz czwarty z Kostowa wyruszyła Sztafeta Wiary na Górę Krzyża Jubileuszowego. Uczestnicy podczas trasy liczącej ponad 40 km rozważali Drogę Krzyżową Jezusa Chrystusa, zmagając się z własnymi słabościami i zmęczeniem. Nieco ponad 10 km miały do pokonania osoby, które szły z Mikorzyna.
Sztafeta Wiary „Widzę – Wierzę – Wyruszam” to jedna z form Drogi Krzyżowej odprawianej w diecezji kaliskiej, a jej pomysłodawcą jest ks. Dariusz Brylak, proboszcz parafii pw. św. Augustyna w Kostowie.
– Projekt skierowany jest do tych wszystkich, którzy chcą pełniej przeżyć dni Wielkiego Postu. W jego trakcie każdy z uczestników ma możliwość głębokiego przeżycia misterium Drogi Krzyżowej skupiając się nad medytacją rozważań przygotowanych przez organizatorów i pokonując pieszo kilometry. Tegoroczne rozważania nawiązywały do hasła roku duszpasterskiego „W mocy Bożego Ducha”. Główną intencją była modlitwa za rodziny, zwłaszcza te przeżywające trudności – powiedział duchowny.
W tym roku w ramach Sztafety Wiary uczestnicy wyruszyli z dwóch miejsc diecezji: Kostowa i Mikorzyna, ale cel był jeden – dotarcie na Górę Krzyża Jubileuszowego.
Tegoroczna wędrówka rozpoczęła się od Mszy św. sprawowanej w kościele parafialnym w Kostowie przez ks. Dariusza Brylaka i ks. Jarosława Dębińskiego, proboszcza parafii pw. Nawiedzenia NMP w Polanowicach.
Na trasie z Kostowa na Górę Krzyża Jubileuszowego wyznaczone zostały kościoły stacyjne: św. Idziego w Siemianicach, św. Floriana w Opatowie, św. Marcina w Donaborowie, św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Świbie, Wniebowzięcia NMP w Kierznie, św. Idziego w Mikorzynie, św. Katarzyny w Kochłowach i św. Mikołaja w Parzynowie.
Osoby wyruszające z Mikorzyna także uczestniczyły we Mszy św., którą odprawił ks. prał. Ryszard Wachowiak, proboszcz parafii i kustosz Diecezjalnego Sanktuarium św. Idziego.
Uczestnicy sztafety ponieśli w swoich sercach różne intencje – osobiste i zabrane z parafii. Niektórzy przygotowali sobie na drogę drewniane krzyże, by przypominały o tym co najważniejsze, o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Wypisane na nich też były imiona bliskich, w intencji których szli. – Podjęłam się przejścia drogi krzyżowej, aby prosić Pana Jezusa o łaski dla mojej rodziny, a zwłaszcza o uzdrowienie z choroby – mówiła jedna z uczestniczek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.