Drukuj Powrót do artykułu

Prawosławny Kościół na Ukrainie niezależny od Moskwy?

20 kwietnia 2018 | 06:45 | kg (KAI/RISU) / mip | Kijów Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Роман Наумов / Wikimedia

W maju Patriarchat Konstantynopola zajmie się sprawą autokefalii prawosławia na Ukrainie. Z taką prośbą o przyznanie autokefalii Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu zwrócił się do ekumenicznego patriarchy Konstantynopola Bartłomieja prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

Już za kilka dni, na początku maja zbierze się Święty Synod Patriarchatu Konstantynopolskiego, na którym najprawdopodobniej rozpatrzy m.in. ukraińskie sprawy kościelne. Oznajmił o tym w komentarzu dla ukraińskiego portalu „Obserwator” przewodniczący Ukraińskigo Stowarzyszenia Wolności Religijnej, deputowany do tamtejszej Rady Najwyższej, Wiktor Jeleński.

„Skoro Patriarchat Moskiewski nie chce rozstrzygnąć sprawy [dotyczącej] milionów Ukraińców i trzyma ich za płotem, to Patriarchat Ekumeniczny wkracza w tę sytuację” – oświadczył szef Stowarzyszenia. Jego zdaniem, sprawa ta powinna zostać załatwiona w najbliższym czasie na posiedzeniu Synodu Kościoła konstantynopolskiego, który zaplanowano na maj.

Deputowany wyraził przy tym nadzieję, że podjęte tam decyzje będą korzystne dla autokefalii ukraińskiej. „Będziemy wierzyć w to, co powiedział prezydent i w to, co powiedzieli jego rozmówcy” – dodał.

17 kwietnia prezydent Ukrainy Petro Poroszenko na nadzwyczajnym spotkaniu z przywódcami frakcji partii obecnych w parlamencie oznajmił, że przekazał we własnym imieniu patriarsze Konstantynopola oświadczenie w sprawie autokefalii, czyli pełnej niezależności od Patriarchatu Moskiewskiego, Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego.

Dodał, że Ukraina jest dziś bliższa bardziej niż kiedykolwiek wcześniej urzeczywistnienia tej idei. Jednocześnie wyraził nadzieję, że na najbliższym zebraniu swego Świętego Synodu Коnsantynopol podejmie pozytywną decyzję w tej sprawie. „Wierzę, że decyzja ta zapadnie przed obchodami 1030. rocznicy obchodów chrztu Rusi-Ukrainy [mają się one odbyć w lipcu br. – KAI]” – dodał szef państwa.

Na działania te natychmiast i gwałtownie zareagował zarówno Patriarchat Moskiewski, jak i podlegający mu, choć korzystający z szerokiej autonomii Ukraiński Kościół Prawosławny (UKP). Rzecznik tego drugiego bp Klemens powiedział w Radiu Swoboda, że nie ma podstaw do uznania przez Patriarchat Konstantynopola „innego Kościoła ukraińskiego”.

„Nie słyszeliśmy o żadnych nowych oświadczeniach patriarchy Bartłomieja, a to, co mówił on niedawno i w ogóle w ciągu ostatnich kilku lat, wskazuje, że jego stanowisko [w tej sprawie] w żadnym wypadku nie zmieniło się. Patriarchat Ekumeniczny uważa za jedyny na Ukrainie legalny [kanoniczny] Ukraiński Kościół Prawosławny, na którego czele stoi metropolita Onufry” – oświadczył rzecznik UKP.

„Wiemy doskonale, że i prezydent, i Rada Najwyższa, i różni przedstawiciele tych czy innych partii politycznych niezliczoną ilość razy zwracali się do Patriarchatu Ekumenicznego z jakimiś propozycjami, całkowicie sprzecznymi z kanonami kościelnymi i z filozofią bycia Kościołem. Toteż oświadczenia te przyjmujemy tak samo jak wszystkie poprzednie” – dodał bp Klemens.

Deputowany Wadym Denysenko napisał na swym Facebooku, powołując się na „kilka źródeł”, że księża Patriarchatu Moskiewskiego otrzymali wskazówki, aby spotykać się ze wszystkimi znajomymi im politykami i rozmawiać z nimi nt. autokefalii ukraińskiej. W czasie tych spotkań mają oni „nie komentować pozytywnie ewentualnego otrzymania autokefalii, wybierając między powiedzeniem czegoś neutralnego a niemówieniem, lepiej zamilczeć i odczekać trochę, aż Patriarchat przygotuje przeciwnatarcie”.

Zdaniem Denysenki trzeba zwracać uwagę, „jak mało polityków, zwłaszcza w terenie, krzyczących głośno o swoim patriotyzmie, poparło publicznie wypowiedzi o autokefalii, jak wielu gubernatorów i szefów administracji rejonowej milczy, nie mówiąc o deputowanych”.

Oprócz wspomnianego UKP, który jako jedyny ma status kanoniczny, na Ukrainie działają jeszcze dwa inne Kościoły prawosławne, niekanoniczne: Patriarchatu Kijowskiego i Autokefaliczny. Przedstawiciel tego pierwszego zapewnił, że jego Kościół „popiera wszelkie wysiłki zmierzające do przezwyciężenia istniejącego podziału kościelnego”, obecnie zaś, „jak nigdy dotychczas, są wszelkie podstawy, aby oczekiwać pozytywnej decyzji patriarchy Bartłomieja”.

Zdaniem przewodniczącego frakcji parlamentarnej ugrupowania „Blok Petra Poroszenki” Artura Herasymowa Rada Najwyższa rozpatrzy list prezydenta do Bartłomieja w tej sprawie 19 kwietnia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

18 kwietnia 2018 06:55

O. Federico Lombardi: prawda jest fundamentem komunikacji

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.