Premier Włoch spotkał się z eks-prostytutkami
19 stycznia 2002 | 18:23 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
Premier Włoch Silvio Berlusconi spotkał się z dwiema kobietami, które porzuciły prostytucję. Namówił go do tego ks. Oreste Benzi, założyciel wspólnoty im. Jana XXIII, zajmującej się m.in. pomocą dziewczętom, które chcą zejść z ulicy.
Każdej z kobiet szef rządu ofiarował czek na pięć milionów lirów (tj. ok. 10 tys. zł) „żeby mogły urządzić się na przyszłość”. Podczas dwugodzinnej rozmowy obecny na spotkaniu ks. Benzi zaapelował o wypowiedzenie wojny seksualnemu wyzyskowi dziewcząt głównie z krajów Afryki oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Jego zdaniem jest to nowa, hańbiąca forma niewolnictwa, z którą należy walczyć w majestacie prawa.
– Rząd powinien bezzwłocznie wydać rozporządzenie przewidujące surowe kary dla klientów prostytutek – zaapelował założyciel Wspólnoty Jana XXIII. Opowiedział się też zdecydowanie przeciwko możliwości przywrócenia we Włoszech domów publicznych, o czym Berlusconi wspomniał dwa tygodnie temu.
Premier nie chciał wysłuchać historii dwóch dziewcząt – Bułgarki i nieletniej Albanki – gdyż, jak wyjaśnił, są one w wieku jego córek. Wzruszony, ze łzami w oczach – jak opowiadał potem ks. Benzi – wystawił każdej czek.
Gest ten skrytykowała opozycja, twierdząc, że był uwłaczający. – Zamiast rozdawać pieniądze, należało dać tym dziewczętom zezwolenie na pobyt we Włoszech i mieszkanie – powiedziała była minister opieki społecznej Livia Turco z partii lewicy demokratycznej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.