Prezydent Izraela: Szoah zobowiązuje do poszanowania świętości życia

„Szoah zobowiązuje do poszanowania „świętości życia, do równouprawnienia wszystkich ludzi, do wolności i pokoju“ – powiedział Shimon Peres przemawiając w Bundestagu 27 stycznia.

Szef izraelskiego państwa wystąpił w niemieckim parlamencie z okazji obchodzonego dzisiaj Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście. W 65. rocznicą wyzwolenia byłego niemieckiego obozu nazistowskiego KL Auschwitz Birkenau prezydent Izraela wezwał do pojednania z Palestyńczykami.

Aby uczcić pamięć 6 mln zamordowanych przez nazistów Żydów, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 1994 r. rozpoczął swoje przemówienie aramejską modlitwą błogosławieństwa. „Dzień pamięci jest dniem modlitwy, wychowania i nadziei“ – powiedział Peres, który swoją mowę zakończył odwołaniem się do izraelskiego hymnu.

Peres był po Chaimie Weizmannie i Mosche Katzavie trzecim prezydentem Izraela, który wystąpił przed niemieckim parlamentem. W przemówieniu dobitnie ostrzegł przed zagrożeniem jego ojczyzny ze strony Iranu, którego dążenie do posiadania broni atomowej stanowi zagrożenie dla całego świata. Zapewnił, że Izrael pragnie żyć w pokoju ze swoimi sąsiadami i jest gotowy również do pojednania z Palestyńczykami. „Powinni zbudować własne, niezależne, pomyślnie się rozwijające i kochające pokój państwo“ – powiedział prezydent.

Wobec wymierającej generacji świadków minionych czasów Peres wezwał do przekazywania pamięci o Szoah młodym ludziom. W poruszających słowach 86-letni szef izraelskiego państwa wspomniał swojego dziadka, rabina, który uczył go Tory i został zamordowany przez Niemców. „Jeszcze teraz brzmi echo jego głosu w moich uszach“ – powiedział.

Podkreślił, że naziści widzieli w Żydach moralne niebezpieczeństwo, gdyż to właśnie oni byli przekonani o równości wszystkich ludzi wobec Boga. „Nigdy więcej rasistowskiej nauki, nigdy więcej poczucia wyższości, nigdy więcej wyparcia się Boga przez Szoah” – wezwał Peres.

Polski historyk i publicysta żydowskiego pochodzenia Feliks Tych, który przeżył Holokaust, opowiedział o swoich osobistych przeżyciach w czasach nazistowskiego terroru, w wyniku którego życie stracili jego rodzice, rodzeństwo i dalsi krewni. Były dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie wezwał inne kraje do przemyślenia swojej odpowiedzialności za Holokaust. Jego zdaniem, prawie w każdym europejskim kraju, w którym naziści mordowali Żydów, jakaś część społeczeństwa brała w tym udział.

Rozpoczynając obchody Dnia Pamięci szef Bundestagu Norbert Lammert wskazał na szczególne relacje jakie łączą Niemcy i Izrael. Przypomniał, że Niemcy ponoszą szczególną odpowiedzialność za Izrael. „Prawo Państwa Izrael do istnienia jest dla Niemców niepodważalne” – powiedział. Zapewnił, ze wspólnota międzynarodowa nie będzie tolerowała zagrożenia ze strony Iranu.

Na obchody Dnia Pamięci do Bundestagu przybyli obok prezydenta Niemiec, Horsta Köhlera, pani kanclerz Angela Merkel, a także przedstawiciele Kościołów i osoby, które przeżyły Holokaust.