Drukuj Powrót do artykułu

Prezydent: Polsce potrzebna jest pamięć historyczna

10 listopada 2007 | 12:57 | lk//mam Ⓒ Ⓟ

To nie jest akt odwetu, ale pamięć historyczna jest naszemu narodowi potrzebna – powiedział prezydent Lech Kaczyński, awansując pierwszych polskich oficerów-ofiary Zbrodni Katyńskiej.

Na Placu Piłsudskiego w Warszawie rozpoczęły się dwudniowe uroczystości „Katyń – Pamiętamy. Uczcijmy pamięć bohaterów”, podczas których odczytane zostanie 14 tys. nazwisk polskich oficerów zamordowanych w Katyniu.

Rozpoczynając uroczystości, prezydent RP powiedział, że jest to „dzień naszego triumfu, naszej radości”. Na Placu Piłsudskiego obecni są m.in. metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski, a także desygnowany dziś na premiera Donald Tusk i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz,
„Na dwa dni przed uroczystościami chciałbym, abyśmy skupili się na tych, których pamięć przez dziesiątki lat była tu, na tej ziemi, zakazaną – nad ofiarami ludobójstwa w Katyniu, Miednoje, Charkowie i wielu innych miejscach. Na wielu tysiącach polskich oficerów, funkcjonariuszy policji, służby więziennej i urzędników państwowych, którzy zostali wtedy zamordowani z mocy decyzji zbrodniczego reżimu” – mówił Lech Kaczyński.
Prezydent powiedział, że na mocy przysługujących mu konstytucyjnych uprawnień awansuje wszystkich zamordowanych w Katyniu o jeden stopień.

„Można powiedzieć, że dzisiaj – po przeszło 67 latach – ten akt nie ma żadnego znaczenia, ale myślę, że to pomyłka. Ten akt to akt pamięci w stosunku do naszych bohaterów, w stosunku do ich rodzin i przede wszystkim – do całego naszego narodu” – wyjaśnił prezydent.
Dalej prezydent podkreślił, że „Polska potrzebuje pamięci”. „To nie jest akt związany z chęcią odwetu, ale pamięć historyczna naszemu narodowi jest potrzebna. Polsce potrzebna jest pamięć o tych, którzy o nią walczyli. Polska odrodziła się z walki w roku 1918, obroniła swoją niepodległość w roku 1920, walczyła w latach 1939-1945, a naród polski stawiał opór komunizmowi przez prawie 45 lat jego rządów. I to z walki prowadzonej w różnych formach, zbrojnej i pokojowej, zrodziła się wolna Polska. Ci wszyscy, którzy sądzą inaczej, mylą się”.
„Odwaga, determinacja, przywiązanie do ojczyzny, pozostają w naszym kraju najwyższymi wartościami. Bez nich nie ma i nie będzie silnej i niepodległej Polski” – dodał prezydent.
„Niech to, co stanie się za chwilę – ów symboliczny akt awansu – będzie aktem pamięci wobec bohaterów” – zakończył Lech Kaczyński, po czym odczytał pierwsze nazwiska awansowanych oficerów.
Jako pierwszych zamordowanych w Katyniu oficerów, prezydent awansował gen. Stanisława Hallera, gen. Henryka Odrowąża-Minkiewicza i gen. Leonarda Skierskiego.
Następnie odczytywanie nazwisk kontynuowali szef sztabu generalnego WP, komendant główny policji, straży granicznej oraz dyrektor generalny służby więziennej i żołnierze. Odczytywanie nazwisk przewidziane jest do godz. 24.
W sobotę 10 listopada odczytywanie list zostanie wznowione od godz. 6 rano i będzie kontynuowane przez cały dzień aż do godz. 18, gdy ostatnie nazwiska ponownie odczyta prezydent.
O godz. 18.30 duchowni różnych wyznań odmówią wspólnie modlitwę ekumeniczną ku czci poległych żołnierzy.

Dwudniowe uroczystości zakończy o godz. 19 Msza św. polowa na Placu Piłsudskiego, sprawowana przez biskupa polowego WP Tadeusza Płoskiego.
Sprawą ustalenia listy nazwisk do awansu zajmowały się trzy instytucje MON, Urząd ds. Kombatantów oraz Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Listy z nazwiskami będą wywieszone na ogrodzeniu okalającym plac odbudowy Pałacu Saskiego oraz będą wyświetlane na ekranach telebimów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.