Drukuj Powrót do artykułu

Prezydent pożegnał biskupa polowego WP

23 września 2004 | 16:02 | rch //per Ⓒ Ⓟ

Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski podziękował abp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi za jego posługę pasterską w Wojsku Polskim. Arcybiskup został mianowany biskupem diecezji warszawsko-praskiej 26 sierpnia, 2 października odbędzie się jego ingres do praskiej katedry św. Floriana.

W uroczystości, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli m.in. minister Obrony Narodowej Jerzy Szmajdziński, wiceministrowie obrony narodowej oraz generał Czesław Piątas, szef Sztabu Generalnego WP.

– *Odjechać to trochę umrzeć* – zacytował francuskie przysłowie abp Głódź. Podkreślił, że zostawia wojsko, z którym się mocno utożsamiał. Zapewnił, że w czasie jego posługi „nie sklerykalizowano armii, ani też armia nie zmilitaryzowała Kościoła”. – Wszystko przebiega normalnie, jak w innych krajach europejskich i cywilizowanych – dodał.

Przypomniał, że w czasie 13 lat i 9 miesięcy jego posługi przyszło mu współpracować z dwoma prezydentami, 7 premierami, 13 ministrami obrony, w tym z obecnym Jerzym Szmajdzińskim i 5 szefami Sztabu Generalnego WP. Wskazał, że przemiany ustrojowe u początków jego służby wojsku, uwidoczniły się w zmianie przysięgi wojskowej, poświęceniem nowych sztandarów, religijnymi pogrzebami generałów, premierów, przedstawicieli Rządu na Emigracji, wizytami w koszarach i wśród żołnierzy poza granicami kraju.

*Prezydent RP podziękował abp. Głódziowi* za zaangażowanie w ważne polskie sprawy, od wejścia do Unii Europejskiej poczynając, a także za budowanie uczciwego polskiego patriotyzmu, odpowiedzialności, gotowości służenia ojczyźnie.

– Chciałbym za wszystko to serdecznie w imieniu Rzeczypospolitej podziękować i powiedzieć, że abp Głódź jest postacią wybitną i niezwykle zasłużoną dla polskiego Kościoła, dla naszej Armii i dla naszej ojczyzny – powiedział prezydent. Dodał, że biskup polowy WP jest postacią barwną, pełną idei, pomysłów, lubianą, która „od tylu lat odciska na polskich przemianach ślad swojej indywidualności”.

– Jestem przekonany, że ponad 13 lat tej służby przyniosło bardzo wiele dla kształtowania obywatelskich i patriotycznych postaw Polaków – wyznał. Dodał, że służba ta dodawała żołnierzowi nie tylko otuchy, ale także wymagała od niego więcej, większego poświęcenia dla ojczyzny, dla Sił Zbrojnych i dla samodoskonalenia się.

*Zdaniem Prezydenta RP zmiany*, które zaszły w polskiej armii były możliwe nie tylko dzięki działaniom organizacyjnym, prawnym, ale także dzięki zmianom w sferze mentalności. – Nie stało się to nagle ani dzięki jednej osobie, ale stało się to w dużej mierze dzięki ks. arcybiskupowi – wyjaśnił.

Prezydent RP podziękował „za duchowe wsparcie dla nas, dla tych przemian, dla europejskich dążeń Polaków, za wszystkie słowa zachęty, za refleksje i za przestrogi, których nie żałował ks. arcybiskup nigdy, także rządzącym; czasami uważaliśmy, że te słowa są nazbyt ostre, a czasami wręcz niesprawiedliwe, ale myśleliśmy o nich i dzięki temu, sądzę staliśmy się lepszymi”.

Aleksander Kwaśniewski zapowiedział swoją obecność na ingresie abp. Głódzia do katedry praskiej 2 października 2004 r.

*Abp Głódź pytany przez dziennikarzy* o wycofanie żołnierzy polskich z Iraku powiedział, że w tej kwestii doszło do wielkiego pomieszania pojęć. Podkreślił, że nikt nie jest za wojną w Iraku. – Żołnierze, którzy tam są, najbardziej pragną pokoju – powiedział. – Wszyscy chcą wycofania wojsk, prezydent, minister obrony, ja także tego chcę – zaznaczył.

Ale jego zdaniem na obecnym etapie rozwoju sytuacji w Iraku i wobec podjętych zobowiązań – misji, która ma charakter pokojowy – wycofanie byłoby czymś nieodpowiedzialnym. – Nasi żołnierze pojechali tam z gałązką oliwną, nie po to, żeby walczyć – powiedział.

– Będę tęsknił za życzliwością ze strony żołnierzy – powiedział abp Głódź dziennikarzom. Nie doznałem od nich żadnej przykrości – dodał.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.