Prezydent Warszawy nie odpowiada za krzyż

– W posiadaniu tego miejsca, gdzie jest krzyż, jest tylko i wyłącznie Kancelaria Prezydenta – podkreśliła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz na wczorajszym posiedzeniu Rady Warszawy.

– Bardzo proszę, żeby ani media, ani politycy, ani inne osoby, ani władze duchowne ani władze świeckie nie namawiały mnie do tego, żebym wtargnęła na teren, który nie jest w posiadaniu miasta i żebym zadziałała w sposób bezprawny – zaapelowała w swoim przemówieniu. Prezydent Warszawy zapewniła, że stara się sumiennie działać zgodnie z prawem, uwzględniając opinie ekspertów-prawników.

– Przeniesienie krzyża do kościoła św. Anny nie doszło do skutku. Nadal deklarujemy, w ramach przyznanych nam prawem kompetencji, że będziemy pomagać w rozwiązaniu sytuacji przy Krakowskim Przedmieściu – dodała.

Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała również, że zgodnie z opinią stołecznego konserwatora zabytków niemożliwe jest postawienie jakiegokolwiek pomnika na Krakowskim Przedmieściu, gdyż zaburzyłoby to klasycystyczny charakter tej ulicy. – To przestrzeń szczególnie chroniona i uznana za pomnik historyczny. Ponadto jest w otulinie historycznego centrum Warszawy. Dlatego nie powstają tam żadne pomniki, biurowce, współczesne budynki – zaznaczyła Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent stolicy przypomniała, że ostatnim pomnikiem był wzniesiony pod koniec lat 80. na terenie przykościelnym, choć nie należącym do Kościoła, pomnik kard. Stefana Wyszyńskiego.