Proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku został zamordowany

Nie żyje 59-letni ksiądz Grzegorz Dymek. Proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej. Został zamordowany. Okoliczności przestępstwa bada policja – poinformował portal niedziela.pl

Według wstępnych ustaleń, ksiądz wjechał najprawdopodobniej przez bramę do garażu plebanii. Gdy brama automatycznie nie zamknęła się kapłan  wyszedł na zewnątrz i wtedy najprawdopodobniej został obezwładniony, a następnie skrępowany i przeniesiony do piwnicy plebanii, gdzie go zamordowano.

Ze wstępnych, nieoficjalnych ustaleń wynika, że morderstwo może mieć motyw rabunkowy. Z informacji uzyskanych przez portal, wynika, ze podczas ostatniej, niedzielnej mszy św. ksiądz proboszcz podsumował dary zebrane w trakcie niedawnej kolędy. Wierni poznali ich przybliżoną kwotę to jest około 80 tys. złotych.

Do zabójstwa księdza proboszcza Grzegorza Dymka z Kłobucka podczas czwartkowego Apelu Jasnogórskiego, transmitowanego przez media odniósł się metropolita częstochowski ks. Abp Wacław Depo: Przed wizerunkiem Jasnogórskiej Matki, peregrynującej po naszych wspólnotach Archidiecezji Częstochowskiej, prosimy: Maryjo, ocal miłość i życie naszych rodzin. Łączymy się dzisiaj z parafią Matki Bożej Fatimskiej, która przyjmowała ten Obraz i prosimy: Matko Miłosierdzia ocal Polskę, żeby nie była krainą śmierci, cywilizacją śmierci, ale dawała świadectwo życia poczynając od kapłanów, którzy są tak bardzo potrzebni, jak sól dla tej ziemi – powiedział abp Depo.

Policja na razie nie udziela szerszych informacji. – Na ten moment dysponujemy informacjami, które zostały podane przez policję w przestrzeni publicznej – powiedział KAI ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej.

Zamordowany kapłan był budowniczym świątyni i pierwszym proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Kłobucku, od 1998 r.