Procesja fatimska na Krupówkach i jeźdźcy z banderii konnej
15 października 2017 | 20:56 | Zakopane / jg / wer Ⓒ Ⓟ
Kilkudziesięciu jeźdźców z banderii konnej trzymających w rękach flagi papieskie i maryjne wzięło udział w uroczystej procesji z sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem do kościoła św. Krzyża. Wierni przeszli też przez Krupówki, czyli główny deptak w stolicy polskich Tatr.
Tradycyjnie procesja wyruszyła spod sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. W orszaku procesyjnym górale w strojach regionalnych nieśli figurę Matki Boskiej Fatimskiej, były także delegacje z pocztami sztandarowymi różnych organizacji.
Bardzo liczną reprezentację uczestników procesji stanowiły siostry zakonne z różnych zgromadzeń zakonnych, które mają swoje domy na terenie miasta. Wśród kapłanów na całej trasie procesyjnej był m.in. ks. infułat Stanisław Olszówka, wieloletni dziekan zakopiański i proboszcz sanktuarium Najświętszej Rodziny, gdzie wierni zatrzymali się na chwilę modlitwy.
Jak zawsze procesje fatimskie w Zakopanem uświetniła swoją obecnością banderia konna. Tak też było i tym razem. W specjalnym orszaku jechało kilkudziesięciu jeźdźców ubranych w stroje góralskie. Flagami papieskimi i maryjnymi były też przystrojone ulice w Zakopanem. Procesja zakończyła się w kościele św. Krzyża.
Uroczystości w Zakopanem rozpoczęły się już przed południem w sanktuarium maryjnym na Krzeptówkach. Górale i pielgrzymi uczestniczyli w procesji światła po tamtejszym Parku Fatimskim. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Damian Muskus z Krakowa. – Wezwanie Maryi do modlitwy, pokuty i nawrócenia brzmi dziś z nową siłą. Jubileusz fatimski powinien obudzić w nas na nowo chrześcijańską odpowiedzialność za losy świata, w którym żyjemy – mówił bp Muskus w czasie Mszy św., celebrowanej w góralskiej oprawie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.