Drukuj Powrót do artykułu

Prof. dr hab. Adamowski: pracujmy wspólnie na rzecz podniesienia jakości dziennikarstwa w Polsce

25 października 2017 | 13:15 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Pracujmy wspólnie i owocnie na rzecz podniesienia jakości dziennikarstwa w Polsce, to jest fundamentalne zadanie – powiedział prof. dr hab. Janusz Adamowski, dziekan Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego, apelując do wszystkich uczelni wyższych oferujących ten kierunek studiów w Polsce. Medioznawca był jednym z prelegentów sesji zorganizowanej z okazji 25-lecia Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW.

W swoim wykładzie prof. Adamowski podkreślił, że zawód dziennikarza ulega obecnie znacznym przeobrażeniom, także z powodu postępującego upolityczniania wielu sfer życia społecznego w naszym kraju, ale od zawsze była to profesja otwarta na ludzi różnych narodowości, zainteresowań, poziomu wykształcenia i talentów. W niedalekiej przeszłości okresu PRL była niestety poddawana nieustannej ideologizacji.

Po 1989 r., studia dziennikarskie bardzo szybko padły ofiarą nowej, już demokratycznej władzy, iż są one nadmiernie ideologicznie związane z minionym systemem. To sprawiło, że w 1992 r. kierunek dziennikarstwo został decyzją MEN usunięty z oficjalnego spisu dyscyplin dysponujących prawem do akademickiej samodzielności dydaktycznej, a więc i do nadawania tytułu zawodowego magistra.

Nauczanie dziennikarstwa już tylko jako specjalności kontynuowano tylko w ramach kilku innych kierunków studiów: filologicznych, lingwistycznych, politologicznych, a nawet na uczelniach sportowych.

Od tego też momentu obserwuje się rosnące zainteresowanie nauczaniem dziennikarstwa przez uczelnie wyznaniowe, przede wszystkim katolickie, co w realiach PRL było oczywiście niemożliwe.

„Dla wielu wydziałów teologicznych, dysponujących wysoko kwalifikowaną kadrą o profilu filozoficzno-etycznym, utworzenie kierunku związanego z kształceniem dziennikarzy – na co zapotrzebowanie zaczęły zgłaszać także rosnące w siłę ilościowo i jakościowo media katolickie – stało się swego rodzaju koniecznością chwili” – wskazywał prelegent.

Powrót do w pełni autonomicznego kierunku – już pod nazwą dziennikarstwo i komunikacja społeczna – nastąpił pod koniec lat 90.

Wówczas też jednak doszło do negatywnego zjawiska „pauperyzacji” tego kierunku studiów. – Otwierał je prawie każdy ośrodek akademicki, mały i duży, publiczny i niepubliczny, korzystając z popularności nazwy kierunku i licząc na wymierne korzyści finansowe i marketingowe – stwierdził z ubolewaniem prof. Adamowski.

Działo się to w czasie, gdy nie istniało jeszcze medioznawstwo jako oficjalnie uznana sfera nauki i badań. Dziennikarstwa nauczali zatem wykładowcy zapożyczeni z innych kierunków, ale nie zawsze mający świadomość potrzeb dydaktycznych nauk o mediach. Prowadzić to zaczęło do drastycznego obniżenia poziomu kształcenia przyszłych adeptów dziennikarstwa.

Prelegent wspomniał jednak także o tym, co spowodowało jakościowy skok tych studiów w latach następnych. Stało się to dzięki niżowi demograficznemu i wymogowi podnoszenia atrakcyjności programu nauczania, umiejętnemu zgromadzeniu środków z poprzednich lat boomu edukacyjnego, czy pozyskaniu funduszy europejskich.

Do utworzenia kierunków związanych z kształceniem dziennikarzy przystąpiły także z powodzeniem wydziały teologiczne uczelni katolickich. Zdaniem prof. Adamowskiego, zainteresowanie tym kierunkiem jest na tychże uczelniach bardzo duże.

„Rektorzy uczelni katolickich, jak się wydaje, dostrzegli istotne, dość wymierne nie tylko finansowo, ale i od strony marketingowej korzyści płynące z prowadzenia tego kierunku” – zaznaczył.

Jak dodał, „teologia jako dyscyplina wiedzy posługująca się zaawansowanymi metodami filozoficznymi w wyjaśnianiu relacji świata do Boga, w dobie dramatycznego jakościowego upadku dziennikarstwa jako profesji wydaje się szczególnie powołana do pracy na rzecz odbudowy tej jego marnej jakości”.

„Pracujmy wspólnie i owocnie na rzecz podniesienia jakości dziennikarstwa w Polsce, bo jest to zadanie wielkie, fundamentalnego znaczenia” – podsumował prof. Janusz Adamowski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.