Drukuj Powrót do artykułu

Prof. Krajewski: Rozwinąć poczucie związku judaizmu i chrześcijaństwa

17 stycznia 2021 | 03:00 | Anna Rasińska | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Pixabay

Najważniejsza jest umiejętność rozwinięcia poczucia związku między żydowską a chrześcijańską religią, wzajemnego szacunku – powiedział Stanisław Krajewski. W rozmowie z KAI profesor w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów ocenił dzisiejszy dialog chrześcijańsko-żydowski. Przybliżył też istotę Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim, który odbywa się 17 stycznia br. pod hasłem „Życie i śmierć. 'Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście’” (Pwt 30, 15)”.

Anna Rasińska (KAI): Jak Pan Profesor ocenia dzisiejszy dialog chrześcijańsko-żydowski Polsce?

Stanisław Krajewski (profesor w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów): – Dialog chrześcijańsko-żydowski w Polsce trwa od dłuższego czasu. Myślę, że wszystkie najważniejsze kwestie zostały już powiedziane. Chodzi zarówno o zmianę oficjalnego nauczania Kościoła, dokonaną w wyniku Soboru Watykańskiego II, jak i np. o żydowską deklarację „Dabru emet” z 2000 roku, wedle której chrześcijaństwo jest sojusznikiem Żydów.

Niestety, są to sprawy znane wyłącznie ludziom zajmującym się tym tematem. Stałym problem jest dotarcie z tymi informacjami do szerszych kręgów. I to dzieje się bardzo powoli. Nie jest to może dziwne, ale dla ludzi, którzy zajmują się tym zagadnieniem w sposób poważny, tempo zmian może być rozczarowujące. Jednak pozytywna przemiana nastawień niewątpliwie istnieje.

W Polsce oprócz spraw ogólnych, które na całym świecie są takie same, pozostaje jeszcze inny aspekt: historia XX wieku. W Polsce było bardzo wielu Żydów, a teraz jest bardzo mało i to właśnie tu dokonała się ich zagłada. Oczywiście nie polskimi rękami, ale w Polsce. Wydarzenia te rzutują na całą sytuację. Ta wielka tragedia spowodowała, że cokolwiek się robi na polu relacji chrześcijańsko-żydowskich w Polsce, siłą rzeczy wraca temat tragedii Zagłady. W trakcie spotkań organizowanych przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów ten temat zawsze się wyłania. Oczywiście nie można o tym nie pamiętać, ale uważam, że nie to powinno być najważniejsze, ponieważ chodzi o sprawy, które przekraczają nawet tę wielką tragedię. O sprawy, które się toczą się poprzez tysiące lat.

KAI: Co jest w tej kwestii najważniejsze?

– Najważniejsza jest umiejętność rozwinięcia poczucia związku między żydowską a chrześcijańską religią, wzajemnego szacunku. Prawdziwego szacunku, który polega na zaakceptowaniu różnic. Jeśli taki szacunek i otwarcie będzie możliwe z obu stron, wzajemne relacje mogą być na zupełnie innym poziomie. Nie tylko pewnej bliskości, ale i partnerstwa, czyli poczucia, że ta druga strona jest potrzebna i bez niej nie uda nam się uzyskać tego co uda się uzyskać wspólnie.

KAI: W jaki sposób kształtować takie postawy?

– Najważniejszym elementem kształtowania ludzkich postaw jest przykład, to, co ludzie widzą wokół siebie, w swoich własnych rodzinach i instytucjach religijnych – kościołach, synagogach… Dlatego zmiany zachodzą powoli.

Choć zdarzają się wybitne jednostki albo niezwykłe wydarzenia, które zmieniają optykę w sposób poważniejszy i wpływają na wiele osób. Niewątpliwie, w tej kwestii Jan Paweł II by taką osobą.

KAI: Czego dziś możemy się nauczyć z postawy Jana Pawła II w tej kwestii?

– Jan Paweł II ma niewątpliwe zasługi w kwestii dialogu Kościoła katolickiego z innymi religiami. To on zainicjował spotkania międzyreligijne w Asyżu, podczas których przedstawiciele różnych religii modlili się obok siebie. Nie wspólnie, ale obok siebie, w poczuciu, że ci „inni” są obecni i modlą się po swojemu.

Jego zasługi na gruncie relacji z Żydami są naprawdę wielkie. Jan Paweł II konsekwentnie rozwijał nauczanie Soboru Watykańskiego II. Odbył ważną wizytę w Izraelu, spotykał się z Żydami wszędzie tam, gdzie było to możliwe. Nauczał, że antysemityzm jest grzechem. Te działania spowodowały głęboką zmianę, która wciąż jest widoczna, choć istnieją osoby i tendencje, które próbują się temu przeciwstawić. Obecny pontyfikat jest w tej kwestii kontynuacją nauczania Jana Pawła II.

KAI: Może takiego podejścia brakuje obecnie na gruncie polskim?

– Na gruncie polskim z pewnością jest szereg osób dobrej woli. Natomiast ogólna tendencja jest inna. W Polsce, jak i wszędzie, mamy do czynienia z pewnego rodzaju polaryzacją poglądów – jedni próbują stawić czoła wyzwaniom teraźniejszości, a inni próbują te wyzwania zignorować i przywrócić sytuację jaka panowała kilkadziesiąt lat temu. Nie jest to oczywiście kwestia tylko relacji chrześcijańsko-żydowskich.

KAI: Jaka jest istota Dnia Judaizmu?

– Istotę wydarzenia kościelnego jakim jest Dzień Judaizmu, stanowi przypomnienie o relacji między chrześcijaństwem a religią żydowską. Nauczanie szacunku dla żydowskiej religii i żydowskiego trwania, które jest szczególne, również z perspektywy chrześcijańskiej powinno być docenione jako szczególne.

Związane z nim wydarzenia, z udziałem żydowskich gości, co jest bardzo pożądane, uczą szacunku. Jest to możliwe w każdej sytuacji, nawet gdy ta druga strona jest tylko gdzieś w tle.

KAI: Jakie są osiągnięcia w dialogu katolicko–judaistycznym w ostatnich latach?

– Nie widzę żadnych spektakularnych wydarzeń w ostatnich latach, ponieważ najważniejsze wątki właściwie zostały już poruszone i funkcjonują w naszej rzeczywistości. Natomiast przed wszystkimi stoi zadanie na lata: rozwijać zgodną z podejściem dialogicznym teologię, w której jest miejsce dla tej drugiej religii.
Dodam, że Polska Rada Chrześcijan i Żydów co roku przyznaje tytuł Człowieka Pojednania. Ostatnim laureatem jest Yossi Klein Halevi, pisarz z Jerozolimy, którego książka „Listy do mojego palestyńskiego sąsiada” właśnie ukazała się po polsku.

Dziękuję za rozmowę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.