Drukuj Powrót do artykułu

Prof. Peter Redpath: Amerykanie myślą jak zsekularyzowani protestanci

26 listopada 2010 | 13:18 | jm Ⓒ Ⓟ

„Większość współczesnych katolików amerykańskich, włączając w to tzw. katolickich biskupów i liderów edukacyjnych skłania się ku protestantyzmowi” – powiedział wykładowca jednego z amerykańskich uniwersytetów prof. Peter Redpath. Gości on na międzynarodowym kongresie w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Gość z USA starał się odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego współcześni politycy katoliccy w Ameryce są tak słabi i mało skuteczni? Profesor Redpath przypomniał, że od strony historycznej Stany Zjednoczone były założone jako państwo protestanckie. – Niezależnie od tego, co twierdzi Barack Obama, nawet dzisiaj USA jest kulturowo, co prawda nie zeświecczonym, lecz protestanckim państwem. Katolicy pojawili się późno jako siła na amerykańskiej scenie politycznej. Katolicy amerykańscy spędzili większość XX wieku próbując wydostać się z getta, w którym kultura amerykańska zwykła umieszczać nowych imigrantów oraz próbując stać się liczącą się siłą w polityce – mówił.

Prelegent podkreślił, że do lat 60. XX wieku, kiedy katolicy zaczęli być główną siłą polityczną w Stanach Zjednoczonych zaszły historyczne wydarzenia, które drastycznie zmieniły amerykański klimat kulturowy. To były wojna w Wietnamie, Sobór Watykański II, druga wojna światowa i bomba atomowa. – To wszystko pomogło przygotować drogę politycznemu rozbiciu lat 60. XX wieku – opowiadał.

Redpath stwierdził, że praktycznie wszyscy współcześni Amerykanie myślą jak zsekularyzowani protestanci. Uważają, że religia jest rodzajem ślepej emocji, irracjonalnego uczucia: wiary. Do tej przesłanki dodają drugą: religia jest źródłem moralności. – Skoro religia i moralność są w istocie pozbawione prawdy dodają oni trzecią przesłankę: moralne twierdzenia są irracjonalne. Stąd gdy Amerykanie muszą poradzić sobie z relacjami międzyludzkimi, opartymi na klasycznych moralnych twierdzeniach, myślą, że muszą „nie osądzać”. Sądzą, że są zobligowani zasadą tzw. „tolerancji”, by traktować innych ludzi jako równych sobie „samo-stwórców”, gdy mają do czynienia z takimi zagadnieniami, jak małżeństwa homoseksualne, czy innymi formami relacji międzyludzkich – mówił.

Profesor dodał również, że większość Amerykanów ma sposób myślenia protestanckich fundamentalistów. Stwierdził, że fundamentaliści są zasadniczo sceptykami i zazwyczaj wcale nie wiedzą, jak właściwie myśleć o moralności. – Myślą o moralności w kategoriach „szczerego uczucia”, intencji, a nie w kategoriach spełniania dobrych i złych uczynków. Sądzą oni, że religia jest jedynym źródłem moralności, nie że moralność jest źródłem religii. I tak większość Amerykanów naiwnie akceptuje pogląd, że moralność publiczna istnieje i jest pochodną publicznej, czy świeckiej religii. Moralność ta jest rzekomo inna od ich prywatnej moralności. Weszliśmy rzekomo na arenę publicznej moralności przyjmując świecką religię moralności politycznej. To są polityczne poglądy amerykańskiej lewicy, socjalizmu – przestrzegał.

Kończąc swoje wystąpienie prof. Peter Redpath powiedział, że współczesna sytuacja polityczna w Stanach Zjednoczonych od późnych lat 60. jest wynikiem baśniowego rozumienia ludzkiej natury i historii. – Zachodni socjaliści nie mogą pozwolić katolikom, czy komukolwiek innemu, kto przeciwstawia się ich błędnemu odczytaniu rzeczywistości, natury ludzkiej i historii, by mogli wejść z nimi w uczciwą debatę na równych zasadach. Oni zawsze muszą kontrolować media i edukację tak, żeby ich utopijny, fundamentalistyczny pogląd na naturę ludzką i historię nie stał się widoczny dla opinii publicznej – stwierdził.

Profesor uważa, że główna nadzieja współczesnych amerykańskich katolików na powiększenie siły w życiu politycznym Stanów Zjednoczonych w ogromnej mierze leży w uczestnictwie w „oddolnych” ruchach politycznych, alternatywnych mediach i nowych formach edukacji, jak nauczaniu na odległość i nauczaniu domowym.

Prof. Peter Redpath od 1970 roku pracował na Wydziale Filozofii w Saint John’s University. Jest autorem wielu książek filozoficznych, kilkudziesięciu artykułów oraz recenzji naukowych. Współzałożyciel Gilson Society, a także The International Etienne Gilson Society.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.