Prof. Skubiszewski pochowany w świątyni Opatrzności Bożej
18 lutego 2010 | 13:22 | im / mk, kw Ⓒ Ⓟ
Prof. Krzysztof Skubiszewski, pierwszy minister spraw zagranicznych Polski po przełomie 1989 r., został dziś pochowany w Panteonie Wielkich Polaków w świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie. Zmarł 8 lutego w wieku 83 lat.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w archikatedrze św. Jana, gdzie Mszy św. przewodniczył abp Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Eucharystię koncelebrowali prymas-senior kard. Józef Glemp, nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk oraz biskup Alojzy Orszulik. Obecni byli przedstawiciele rządu i parlamentu oraz korpusu dyplomatycznego.
„Odszedł wielki Polak i wielki człowiek Kościoła” – powiedział abp Nycz rozpoczynając Mszę św. i witając zgromadzonych członków rodziny oraz przyjaciół zmarłego.
Homilię wygłosił kard. Józef Glemp. „Profesor umiał być Polakiem i czuć się dobrze pośród Niemców, Rosjan czy Amerykanów” – powiedział o zmarłym. „Kochał Polskę, ale umiał wyważyć interesy sąsiadów i negocjować umowy z nowymi państwami, które zaczęły graniczyć z Polską” – zaznaczył.
Kard. Glemp ocenił, iż prof. Skubiszewski należał do tych, którzy na polu międzynarodowym zdobywali wolność dla Polski siłą intelektu a w świecie pełnym namiętności politycznych stosował racje rozumu. „Był świadomy, że porozumienie można osiągnąć przy szanowaniu postawy drugiej strony” – zaznaczył emerytowany Prymas Polski.
„Nie złościł się i nie denerwował; był jakby prosty a jednocześnie dostojny, bezpośredni i jednocześnie zdystansowany” – charakteryzował wybitnego polskiego polityka kard. Glemp. Zauważając, że prof. Skubiszewski był dobrze zorientowany w sprawach wiary dodał: „Wielu wiedziało, że prowadził życie ascetyczne i regularnie przeżywał Eucharystię”.
Kardynał podkreślił, że prof. Skubiszewski „owocnie włączał się w prace Kościoła w Polsce”. Wymienił jego działalność w Prymasowskiej Radzie Społecznej, która powstała na początku stanu wojennego i w pracach nad konkordatem pomiędzy Polską a Stolicą Apostolską. „Jego wiedza sprawiła, że konkordat należący do najdoskonalszych umów państwa z Kościołem został podpisany” – zaznaczył kard. Glemp.
Na koniec Eucharystii swoim wspomnieniem o zmarłym podzielił się nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. „Podziwiałem jasność jego umysłu i konsekwentną linię polityki zagranicznej, nie tylko w jego poczynaniach, ale również w licznych publicznych wypowiedziach, także do korpusu dyplomatycznego – powiedział. – Z uznaniem wspominam prace nad negocjacją zapisów konkordatowych prowadzone przez ministra Skubiszewskiego z ramienia rządu polskiego – dodał. Nuncjusz zaznaczył, że Jan Paweł II bardzo cenił prof. Skubiszewskiego jako osobę odpowiedzialną za polską politykę zagraniczna w dobie trudnych przemian społeczno-ustrojowych po 1989 r.
Nuncjusz apostolski wspominał kwalifikacje intelektualne, naukowe i dydaktyczne Zmarłego, które znalazły szerokie uznanie w świecie i przyniosły mu wiele doktoratów honoris causa prestiżowych uczelni. Również Stolica Apostolska, w uznaniu zasług Profesora, powołała go w 2002 r. na członka Papieskiej Akademii Nauk Społecznych.
List od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego przeczytał minister Władysław Stasiak. Prezydent zaznaczył, że prof. Skubiszewski przeszedł do historii jako aktywny uczestnik procesów zmieniających oblicze Polski i Europy. Jego wiedza, wielkopolski etos sumiennej i wytrwałej pracy oraz wrodzony takt i dyplomacja pomogły zdaniem prezydenta w realizacji wielu projektów o fundamentalnym znaczeniu dla przyszłości kraju. Wymienił tu m.in. wyprowadzenie wojsk radzieckich, udział Polski w międzynarodowej konferencji poświęconej zjednoczeniu Niemiec, uregulowanie stosunków polsko-niemieckich i podpisanie Konkordatu ze Stolicą Apostolską.
Zmarłego wspominali też politycy blisko z im współpracujący – marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, minister Władysław Bartoszewski – występujący w imieniu premiera Donalda Tuska, premier Tadeusz Mazowiecki.
Komorowski zwracał uwagę na kulturę osobistą prof. Skubiszewskiego, piękno języka, którym się posługiwał i jego sposób bycia, rodem z okresu międzywojnia. Przy tym był skromnym człowiekiem, którego cechowała postawa służby. Na te cechy jego osobowości zwracał też uwagę minister Bartoszewski, dodając, że prof. Skubiszewski przeprowadził Polskę przez trudny okres tuż po upadku komunizmu. Jego zasługą jest unormowanie stosunków naszego kraju z Zachodem. – Uważałem go za mentora i żałowałem, że w ostatnich latach nie był wykorzystywany – powiedział min. Bartoszewski. Tadeusz Mazowiecki wymieniał wielkie zasługi zmarłego w polityce, podkreślając, że wymagał od siebie i od innych kompetencji, punktualności, nastawienia służby publicznej.
Prof. Krzysztof Skubiszewski zmarł 8 lutego w Warszawie w wieku 83 lat. Był wybitnym polskim politykiem i prawnikiem, pierwszym minister spraw zagranicznych III RP w latach 1989-1993. Od 2002 r. był członkiem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych.
Został pochowany w krypcie wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej. Spoczął obok ks. Jana Twardowskiego i ks. prał. Zdzisława Peszkowskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.