Prof. Sowiński o charyzmacie, który będzie potrzebny nowemu Przewodniczącemu Episkopatu

Odważne spotkanie z kryzysami, nazywanie rzeczy po imieniu i odwaga trudnych decyzji, to charyzmat, który także nowemu Przewodniczącemu Episkopatu potrzebny będzie być może najbardziej – uważa prof. Sławomir Sowiński z Instytutu Nauk o Polityce i Administracji UKSW. W związku z nadchodzącymi wyborami przewodniczącego Episkopatu oraz jego zastępcy, KAI zorganizowała ankietę pytając: Jakiego przewodniczącego Episkopatu potrzebuje dziś Kościół w Polsce?

Publikujemy wypowiedź prof. Sławomira Sowińskiego:

Kościół katolicki w Polsce, niezależnie od jego wielkiej tradycji, czy bolesnych problemów dnia dzisiejszego, to rzeczywistość żywa, wspólnota w drodze, wychylająca się ku przyszłości przestrzeń nadziei, wiary i miłości. Ta podstawowa perspektywa kreśli jak sądzę ramy odpowiedzialności jaką weźmie na siebie nowy Przewodniczący Episkopatu Polski.

Ufne spojrzenie w przyszłość – to być może jego zadanie pierwsze. Nie chodzi tu o naiwny optymizm, porzucanie tradycji czy lekceważenie palących problemów, ale o zasadnicze ukierunkowanie wspólnoty. O przywracanie fundamentalnej świadomości, że nie jesteśmy jako Kościół, ani religijną grupą rekonstrukcyjną, ani zespołem doraźnego zarządzania kryzysowego, ale pielgrzymującym z nadzieją ludem Pana.

Zadanie drugie to jak myślę ciągłe odkrywanie wewnętrznej dynamiki polskiego katolicyzmu. Niezależnie bowiem od realnych problemów Kościół w Polsce jest ciągle przestrzenią żywej wiary. Widać to w życiu ruchów i wspólnot, zaangażowaniu  duszpasterzy, świadectwie młodych, dynamice pielgrzymek, w nowych formach ewangelizacji i trwałości form tradycyjnych.

Szczególna wspólnota wiary jaką jest sam Episkopat wymaga też być może – po trzecie –odważniejszego wydobycia różnorodności jego charyzmatów i punktów widzenia. Z zachowaniem prawa Przewodniczącego do wyrazistości jego samego.

Rolą przyszłego Przewodniczącego Episkopatu będzie też – po czwarte – zabieganie by w sekularyzującym się społeczeństwie Kościół pozostawał czytelnym znakiem Ewangelii i stronnikiem najsłabszych, unikając pokusy upodabniania się do grupy interesu. A w swych relacjach z państwem zachował – pełen życzliwości i troski o dobro wspólne – dystans wobec wszelkich ambicji czy aspiracji politycznych.

Także przyszłość nie oszczędzi Kościołowi zapewne kryzysów, napięć, ran i konfliktów. Odważne i pokorne z nimi spotkanie, dostrzeganie w nich wymiaru Kairos, nazywanie z miłością rzeczy po imieniu i odwaga trudnych decyzji, to charyzmat, który także nowemu Przewodniczącemu Episkopatu potrzebny będzie być może najbardziej.

***

W związku z upływem drugiej kadencji abp. Stanisława Gądeckiego i abp. Marka Jędraszewskiego jako przewodniczącego i zastępcy przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, podczas najbliższego zebrania plenarnego KEP, które odbędzie się w dniach 12 -13 marca w Warszawie, biskupi dokonają wyboru na te stanowiska.