Protestanci niezadowoleni z Brexitu
02 lipca 2016 | 09:33 | kg (KAI/OR) / bd Ⓒ Ⓟ
Mimo że Zjednoczone Królestwo znajdzie się poza Unią Europejską, to jednak powinno przeważyć zaangażowanie całego narodu na rzecz dobra wspólnego przede wszystkim w ojczyźnie, a następnie za granicą, we współpracy z partnerami europejskimi i światowymi. Taki pogląd wyraziło stowarzyszenie JPIT, skupiające 4 brytyjskie wspólnoty protestanckie w oświadczeniu „Zaangażowanie dla dobra wspólnego”, wyrażającym żal z powodu wystąpienia ich kraju z Unii.
Decyzja ta pokazała różnicę stanowisk w łonie narodu brytyjskiego, które jednak nie powinny stawać się narzędziami podziału, ale winny być przezwyciężane dzięki wspólnej woli i szacunkowi – stwierdzili autorzy dokumentu. Podkreślili, że „niezależnie od punktu widzenia na wyniki referendum jest to chwila uznania, że dobrobyt Zjednoczonego Królestwa i jego mieszkańców nie zależą wyłącznie od jego miejsca w Unii”.
Oświadczenie zwraca uwagę, że „równość i sprawiedliwość dla wszystkich nigdy nie były automatycznym następstwem pozostawania wewnątrz lub na zewnątrz określonej instytucji”. Staną się one „rzeczywistością samą w sobie, jeśli jako kraj i jako naród będziemy ich przestrzegać w ojczyźnie i za granicą” – przypomnieli przedstawiciele protestantów brytyjskich. Zapewnili o swej wierze w to, że „każda istota ludzka została stworzona na obraz Boży i każda narracja, która to podważa lub wspiera podziały i dyskryminację, jest sprzeczna z wartościami Królestwa Bożego”.
Autorzy dokumentu wzywają przywódców politycznych do „wcielania w życie sprawiedliwości, umiłowania miłosierdzia i do pokornego kroczenia drogami Królestwa Bożego”.
JPIT, czyli Wspólny Zespół do Spraw Publicznych (Joint Public Issues Team) zrzesza cztery wspólnoty wyznaniowe: Związek Baptystyczny Wielkiej Brytanii, Kościół Metodystyczny, Zjednoczony Kościół Reformowany i Kościół Szkocji (prezbiteriański).
Wcześniej ubolewanie i żal z powodu wyników Brexitu, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, wyraziła Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), skupiająca konferencje biskupie państw członkowskich UE. Jej przewodniczący kard. Reinhard Marx powiedział 27 w Brukseli, że „trzeba oczywiście uszanować decyzję wyborców brytyjskich, nawet jeśli jest nam z tego powodu bardzo przykro”. Zwrócił uwagę, że „skutki tej bolesnej decyzji dotykają wszystkich pozostałych członków Unii”.
Jednocześnie zachęcił wszystkich do „utrzymania, wykorzystywania i rozwijania w przyszłości istniejących między nami wielorakich powiązań kulturalnych i duchowych, zważywszy na to, że Europa to coś więcej niż Unia”. Zdaniem arcybiskupa Monachium i Fryzyngi, poczucie odpowiedzialności i równowagi powinno kierować przyszłymi rozmowami, aby nie dopuścić do tego, że najsłabsi w Wielkiej Brytanii i w UE staną się „ofiarami tego procesu”.
Z drugiej strony kardynał wyraził przekonanie, że Unia winna „spojrzeć przed siebie” i zadać sobie pytanie, jakie są jej cele i obowiązki, gdyż potrzebuje ona „nowego początki i przemyślenia”. Konieczny będzie „nowy, rozszerzony udział społeczeństwa”, gdyż Europa i UE są odpowiedzialne za wszystkich i „tylko razem będzie można znaleźć lepszą przyszłość”, unikając „zamykania się w autorefleksji” – stwierdził przewodniczący COMECE. Dodał, że jest to również „odpowiedzialność moralna za świat”, którą należy podejmować „razem lub obok siebie”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.