Drukuj Powrót do artykułu

Prowincjał franciszkanów jedzie na miejsce wypadku

01 lipca 2002 | 17:18 | jmr //ad Ⓒ Ⓟ

Na miejsce tragicznego wypadku polskich pielgrzymów na Węgrzech uda się we wtorek 2 lipca prowincjał warszawskiej prowincji ojców franciszkanów, o. Grzegorz Bartosik.

Taką informację przekazał KAI o. Robert Czeszkiewicz, rzecznik prasowy prowincji.
Zakończona tragicznym wypadkiem pielgrzymka do sanktuarium maryjnego w Madjugorie zorganizowana została przez franciszkanów z klasztoru w Stoczku koło Czemiernik w Lubelskiem, należącego do Warszawskiej Prowincji. Ojciec Grzegorz Bartosik chce spotkać się z ofiarami, by łączyć się z nimi w cierpieniu, zapewnić o duchowej solidarności franciszkanów w nieszczęściu, jakie dotknęło pielgrzymów i szczególną modlitwą otoczyć tragicznie zmarłych.
Polski MSZ udziela informacji o osobach, które przeżyły wypadek, pod warszawskimi numerami telefonu: 52-39-601; 52-39-885; 52-39-447.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.