Drukuj Powrót do artykułu

Prymas o zgorszeniu i nieładzie w państwie

19 kwietnia 2003 | 17:16 | bł //mr Ⓒ Ⓟ

– Nie mamy wątpliwości, że panoszy się prawdziwe zgorszenie i że mamy słaby wpływ na jego ograniczenie – napisał Prymas Polski w życzeniach na tegoroczne święta Wielkanocne.

Wyliczając źródła zgorszenia Prymas zauważa, że na pierwszym miejscu ludzie stawiają politykę „upatrując w jej poczynaniach zakłamanie, co widać w oczywisty sposób w ujawnianych korupcjach”.
Prymas pisze, że wśród źródeł zgorszenia wymieniana jest też telewizja. Przyznaje, że jest w tym dużo racji, bowiem według reguł mediów przekazywany obraz powinien być atrakcyjny, a agresja i grzech są „pociągające”, podczas gdy pokój i dobro „nudne”. Ponadto „telewizja staje się też elementem władzy, wśród której nie brak ideologów wrogich regułom moralnym co do rodziny, małżeństwa i życia”. Jednak także i w tym przypadku Prymas zastrzega, że „wśród odpowiedzialnych za środki przekazu, nie brak ludzi sumienia, szczerze oddanych służbie obywatelowi ze względu na wyższe wartości”.
Kard. Glemp podkreśla, że wobec tych zgorszeń chrześcijaninowi nie wolno ulec sugestii, „że zło jest tak rozpowszechnione, że nie można się mu przeciwstawić”. Dodaje, że w początkach naszej wolności i demokracji musimy uwierzyć w dobro. Zwraca uwagę, że „młodzi ludzie, często po studiach, sięgają po wartości duchowe. Chcą lepiej poznać Boga i Ewangelię, aby ofiarniej służyć braciom”.
Odnosząc się świąt Wielkanocnych, Prymas Polski tłumaczy, że liturgia Wigilii Paschalnej wprowadza nas w inny świat, świat wolności, którą „jest przede wszystkim możność wyzwolenia się z grzechów”. Wielkanoc, której treścią jest zmartwychwstanie Chrystusa, ma nam przypomnieć ten inny świat, za którym tęsknimy. Jak zaznacza, świat zmartwychwstałego Chrystusa jest rzeczywistością wiary, ale wcale nie wyimaginowaną. Wspólnota, którą stworzył zmartwychwstały Chrystus z Apostołami, trwa dalej i jest nią Kościół. „Kościół to jedyna organizacja, która ucząc miłości Chrystusa, zbliża wszystkich ludzi do siebie” – podkreśla Prymas.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.