Prymas Peru nazywa aborcję zbrodnią
21 października 2010 | 10:40 | kg, rk (KAI/ACI)/ms Ⓒ Ⓟ
O ochronę dzieci nienarodzonych i rodziny, opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety, prosił Pana Cudów prymas Peru, metropolita Limy kardynał Juan Luis Cipriani. W październiku wierni peruwiańscy w sposób szczególny czczą Pana Cudów (Señor de los Milagros) z cudownego obrazu Chrystusa Ukrzyżowanego.
W homilii kardynał wezwał katolików, by zawsze bronili życia. Wyjaśnił, że aborcja „jest zbrodnią, nie bójmy się tego powiedzieć”. „Niech Pan Cudów uczyni nas mocnymi w wierze, którzy wcielają ją w praktykę” – zachęcał arcybiskup Limy. Wezwał także rodziców, aby wychowywali swe dzieci, dotrzymując w ten sposób „przyrzeczeń złożonych podczas ślubu, zawartego między mężczyzną a kobietą na całe życie, o ochrzczeniu swych dzieci od pierwszej chwili i o wychowywaniu ich w wierze”.
„Rodzice mogą i powinni dążyć do tego, aby rodzina była głównym miejscem, w którym dzieci widzą przykład a rodzice je wychowują w wierze od dzieciństwa” – mówił purpurat. Życzył, aby Pan Cudów prowadził dzieci drogą wiary.
„Peru jest krajem katolickim, który odnosi się z szacunkiem do innych religii, ale także wymaga dla siebie szacunku. I wymaga obecności tej wiary w życiu kraju, gdyż my, katolicy, jako większość, chcemy żyć w obecności Boga” – stwierdził ponadto prymas Peru.
Na zakończenie przypomniał, że otwarte na krzyżu serce Chrystusa znajduje swe odbicie w wizerunku Pana Cudów, który oświeca cały naród i zmienia serce każdego. „Niech nasze życie wiarą wciela się w praktykę przez takie dzieła jak modlitwa, w której każdy z nas rozważa Jezusa, prosi Go o błogosławieństwo, opiekę, przebaczenie oraz o łaski dla siebie i rodziny” – apelował metropolita stolicy.
Od setek lat tysiące Peruwiańczyków pielgrzymują do stołecznego sanktuarium narodowego , aby modlić się przed znajdującym się tam cudownym wizerunkiem Chrystusa oraz uczestniczyć w procesjach z figurą Pana Cudów, które przechodzą ulicami miasta.
Tradycja świętowania października jako miesiąca Pana Cudów sięga połowy XVII wieku, gdy na jednej ze ścian kościoła w stołecznej dzielnicy Pachacamilla grupa niewolników z Angoli uwieczniła wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego. Po katastrofalnym trzęsieniu ziemi w Limie 13 listopada 1655 ściana z malowidłem przetrwała nietknięta. Ludzie zaczęli niebawem czcić wizerunek.
Wkrótce potem historyk i prawnik Antonio Rodríguez de León Pinelo (ok. 1595-1660) zainteresował się zjawiskiem, przy czym mur był wówczas w złym stanie, gdyż tuż pod nim przebiegał rów odwadniający, który osłabił jego podstawy. Poprawił więc fundamenty i zbudował oparcie podobne do ołtarza, które stanowiło również wzmocnienie fundamentów. On sam cierpiał na złośliwego guza i za każdym razem, gdy odwiedzał to miejsce, prosił o łaskę uzdrowienia, aż wreszcie ją uzyskał. Kilka lat później Sebastián Antuñano, wielki czciciel Chrystusa Ukrzyżowanego, wykupił to miejsce i wzniósł tam kaplicę.
Główne uroczystości odpustowe ku czci Pana Cudów przypadają na 18 i 19 października.
Warto jeszcze dodać, że miesiąc temu deputowana Martha Moyano zgłosiła w parlamencie projekt uznania cieszącego się wielką popularnością w całym narodzie kultu Pana Cudów za dziedzictwo narodowe.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.