Prymas Polski: Kościół, który się zamyka, choruje
16 listopada 2017 | 19:42 | bgk | Gniezno Ⓒ Ⓟ
Parafia nie jest gettem. Nie tworzymy hermetycznie zamkniętej, niedostępnej dla innych przestrzeni i wspólnoty. One są i muszą być w swej istocie na wskroś otwarte, (…) bo kiedy Kościół się zamyka, zaczyna chorować” – powiedział 16 listopada w Gnieźnie abp Wojciech Polak.
Prymas Polski poświęcił i przewodniczył pierwszej Mszy św. w nowo zbudowanym kościele na gnieźnieńskim osiedlu Pustachowa. Świątynia, jak i tamtejsza parafia, mają za patronkę wspominaną 16 listopada Matkę Bożą Miłosierdzia. Ona – jak powtórzył za Franciszkiem prymas – wciąż potwierdza, że miłosierdzie Syna Bożego nie zna granic i dociera do wszystkich, nie wykluczając nikogo. W swej pokorze uczy nas Ona przyjmowania, rozważania i realizowania w życiu słów Boga.
„Dzisiejszy uroczysty dzień, a zarazem pierwsza Msza święta sprawowana w budującej się jeszcze świątyni, są niewątpliwie okazją, by zadać sobie pytanie o miejsce Kościoła w naszym życiu, o miejsce Maryi, Matki Bożej, Matki Miłosierdzia w życiu każdej i każdego z nas, w życiu naszych rodzin i tej szczególnej wspólnoty, jaką jest parafia” – stwierdził metropolita gnieźnieński, podkreślając, że odpowiedź na to pytanie jest swoistym testem naszego chrześcijańskiego powołania, testem na bycie chrześcijaninem. „Zdajemy go, jeśli potrafimy, jak Maryja, słuchać Boga i przyjmować Jego słowa w swoim życiu” – podkreślił kaznodzieja.
Przypomniał również, że Kościół żyje i funkcjonuje nie dla siebie samego, a świątynie budujemy nie po to, by odgradzać się od innych i od rzeczywistości. „Nie tworzymy tutaj jakiegoś chrześcijańskiego getta czy hermetycznie zamkniętej, niedostępnej dla innych, przestrzeni i wspólnoty. – One są i muszą być ze swej istoty na wskroś otwarte. Musi je cechować postawa Maryi, która po zwiastowaniu nie zamknęła się w domu, nie dała się sparaliżować strachem czy pychą. Nie rozsiadła się w salonie na wygodnej kanapie. Ona konkretnie nam pokazała, że jeśli jest ktoś, kto potrzebuje pomocy, trzeba natychmiast ruszyć w drogę. Trzeba nam iść” – tłumaczył prymas.
Za papieżem Franciszkiem przestrzegał: „Na tym polega niebezpieczeństwo, że zamykamy się w parafii, w kręgu przyjaciół, z tymi, którzy myślą tak, jak my. Ale kiedy Kościół zamyka się w sobie, zaczyna chorować”.
„Gdy dziś, po latach waszej wspólnej pracy i oczekiwań, wchodzimy do tego nowego kościoła, gdy przychodzimy po raz pierwszy, aby tutaj razem się modlić – przyznajmy – dość paradoksalnie brzmią słowa o Kościele, który musi stąd wyjść poza siebie. Wyrażają one jednak istotę Kościoła. Są więc także kolejnym testem na nasze zrozumienie tego, czym jest Kościół, kim my jesteśmy we wspólnocie Kościoła i do czego nas ta obecność tak naprawdę zobowiązuje” – zakończył swe kazanie abp W. Polak.
Mszę św. koncelebrowali wraz z nim gnieźnieńscy dziekani, kanonicy Kapituły Prymasowskiej oraz kapłani i proboszczowie gnieźnieńskich parafii. Obecni byli przedstawiciele miejscowych władz, projektanci, wykonawcy i osoby zaangażowane w budowę kościoła, darczyńcy i liczni parafianie. Wszystkich obecnych na początku Mszy św. powitał proboszcz parafii ks. Piotr Dworek. Przypominając początki wspólnoty erygowanej w 1996 roku, której jest pierwszym duszpasterzem, podziękował za wsparcie, życzliwość, modlitwę i wszelką pomoc przy budowie kościoła parafialnego.
Parafia pw. Matki Bożej Miłosierdzia w Gnieźnie została ustanowiona 1 lipca 1996 roku. Służba Boża sprawowana była w tymczasowej kaplicy oddanej do użytku w tym samym roku. W 2008 roku ówczesny arcybiskup gnieźnieński Henryk Muszyński wmurował kamień węgielny (przywieziony z Ostrej Bramy w Wilnie) pod nowy kościół parafialny. Budowano go 9 lat i dziś podczas Mszy św. abp Wojciech Polak poświęcił świątynię.
Tekst homilii Prymasa Polski i transmisja wideo z Mszy św. dostępne są na stronach: www.prymaspolski.pl oraz www.archidiecezja.pl .
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.