Drukuj Powrót do artykułu

Prymas Polski na Jasnej Górze: to co widzimy jest gorszącą manipulacją krzyża

15 sierpnia 2010 | 12:59 | im Ⓒ Ⓟ

Do wydarzeń sprzed Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, gdzie trwa spór o krzyż upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej, nawiązał w homilii na Jasnej Górze Prymas Polski abp Józef Kowalczyk. „To co widzimy jest nieprzykładną, gorszącą manipulacją krzyża” – powiedział metropolita gnieźnieński, nawołując do tego, by nie przesłaniać klimatu solidarności z dni żałoby narodowej politycznymi przetargami.

Prymas Polski przewodniczył Sumie odpustowej w sanktuarium w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Pod jasnogórskim szczytem zgromadziło się ok. 100 tys. osób – część z nich przybyła w pieszych pielgrzymkach. Najwięcej było pątników z warszawskiej pielgrzymki, która dotarła do sanktuarium poprzedniego dnia.

W homilii abp Kowalczyk składał u stóp Matki Bożej duchowe dary – radosne, jak beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki oraz bolesne, jak cierpienie powodzian. Wspomniał w tym kontekście także o wielkiej narodowej tragedii – katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem z 10 kwietnia br. Zginęło w niej 96 osób a wśród nich prezydent Lech Kaczyński. – To tragedia bolesna, trudna do zrozumienia w kategoriach ludzkiego pojmowania – mówił Prymas Polski. Podkreślił, że Polacy z całym zaangażowaniem oddali hołd i uszanowanie ofiarom katastrofy w uroczystościach pogrzebowych i wielkiej, solidarnej żałobie. Jednocześnie prosił w modlitewnych słowach Matkę Bożą o dar mądrości dla nas wszystkich, abyśmy klimatu żałoby, solidarności i jedności nie przesłaniali „dziwnym przetargiem i nieporozumieniem” z wykorzystaniem krzyża jako narzędzia czy zakładnika tego przetargu.

Arcybiskup podkreślił, że dar mądrości zdobywa się na modlitwie a nie na kombinacjach politycznych. Prosił o mądrość, byśmy obronę krzyża rozumieli właściwie, tak jak Jan Paweł II, a nie „opacznie i tendencyjnie, przewrotnie, burząc jedność narodową, solidarny klimat żałoby i szacunek dla ofiar tragedii smoleńskiej”.

– Bracia i siostry miejmy oczy otwarte, brońmy się przed manipulowaniem krzyża – apelował Prymas Polski. – To nie ma nic wspólnego z prawym sumieniem katolickim, nic wspólnego z prawdziwą postawą chrześcijanina, człowieka wierzącego, który krzyż kocha, inspiruje się nim w życiu, żegna nim idąc do pracy, czy kończąc dzień – tłumaczył hierarcha. – To co widzimy jest nieprzykładną, gorszącą manipulacją krzyża i proszę wszystkich, którzy w jakiś sposób się w to zaangażowali, aby zaprzestać tego – dodał. Podkreślił, że cele, które sobie stawiają politycy można osiągać na drodze dialogu. – Zostawmy krzyż w takiej symbolice, w jakiej on w naszej tradycji narodowej jest zakorzeniony, jak go umiemy czcić i kochać, jak umiemy się poprawnie nim cieszyć – mówił.

Wspominając swoją pracę w Korpusie Dyplomatycznym, abp Kowalczyk podkreślał także, że „polityk to ten, który buduje dialog, który nie konfliktuje, który nie stwarza sytuacji drażliwych, ale szuka sposobu takiego traktowania swojego współrozmówcy, aby na miarę możliwości dojść do porozumienia”. – Polityka to jest sztuka budowania kompromisu, a nie sztuka budowania konfliktów i wielorakich nieporozumień, których nam w Polsce absolutnie nie potrzeba – powiedział.

(rozszerzymy)

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.