Prymas Polski: wiek XX był stuleciem największego męczeństwa w dziejach Kościoła
16 lutego 2010 | 14:03 | bgk / mk Ⓒ Ⓟ
„Męczeństwo nie jest przeszłością, to rzeczywistość. W dzisiejszym świecie setki tysięcy naszych braci i sióstr cierpi i doznaje prześladowań za wiarę. Setki tysięcy oddaje za nią życie. To cyfry, które porażają” – mówił Prymas Polski abp Henryk Muszyński w wągrowieckiej farze, gdzie wspólnie z wiernymi dziękował za odnowienie kościoła.
Prymas Muszyński gościł w Wągrowcu 13 lutego. W homilii stwierdził, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że wiek XX był szczególnym wiekiem męczenników.
„Na przestrzeni minionego stulecia zamęczono za wiarę 40 milionów chrześcijan. To więcej niż liczy nasza Ojczyzna” – mówił Prymas Muszyński.
Dodał również, że to właśnie wiek XX był wiekiem największego męczeństwa w dziejach Kościoła, czasem prześladowań na nie notowaną dotąd skalę.
„Z danych statystycznych wynika, że w ciągu dwóch tysięcy lat zamęczono za wiarę około 70 milionów chrześcijan. Aż 40,5 miliona tzn. 65 procent stanowią męczennicy XX wieku. To są cyfry, które trudno objąć, przypominam je jednak dlatego, abyśmy mieli świadomość, iż prześladowanie, cierpienia i męczeństwo nie są przeszłością, ale rzeczywistością i że należą do istoty świadectwa wiary” – podkreślił Prymas Polski.
Stwierdził również, że żyjemy w warunkach, w których nie grożą nam krwawe prześladowania. Istnieją jednak inne niebezpieczeństwa. Jednym z nich jest rozbrat pomiędzy powierzchowną wiarą, a świadectwem chrześcijańskiego życia.
„Wielu ludziom w Europie przeszkadza krzyż, przeszkadza chrześcijaństwo i czynią wszystko, by z życia publicznego wyeliminować wszelkie formy obecności chrześcijaństwa. Można tolerować inne religie, ale chrześcijaństwo – ponieważ należy do korzeni kultury europejskiej – jest dla wielu zgorszeniem” – mówił abp Muszyński.
Tłumaczył również, że współczesna walka z krzyżem i Kościołem ma nieco inny wydźwięk niż w czasach komunistycznych. Wtedy prześladowano chrześcijan i Kościół z powodów ideologicznych. Dziś wielu ludzi czyni to z wewnętrznego przekonania. Dlatego tym bardziej stanowczo trzeba stawać w obronie wiary.
„Wszyscy jesteśmy zobowiązani do tego, aby wszędzie tam, gdzie kwestionuje się prawdy wiary chrześcijańskiej, gdzie kwestionuje się normy dekalogu, abyśmy mieli odwagę stanąć w obronie chrześcijaństwa, Kościoła i Chrystusa” – przypomniał Prymas Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.