Drukuj Powrót do artykułu

„Prymas w Komańczy” – 11 stycznia premiera Teatru Telewizji

09 stycznia 2010 | 02:39 | kw Ⓒ Ⓟ

Był człowiekiem wielkim i niezłomnym, a jednocześnie posiadał dar normalności – tak o kard. Stefanie Wyszyńskim mówi w rozmowie z KAI Paweł Woldan, reżyser spektaklu „Prymas w Komańczy”.

Premiera w najbliższy poniedziałek, 11 stycznia, o godz. 20.20 w Teatrze Telewizji, w programie 1.
Akcja spektaklu, który pokazany zostanie w ramach Sceny Faktu, toczy się w klasztorze Sióstr Nazaretanek w Komańczy i obejmuje rok: od 28 października 1955 do 28 października 1956 r. W tym właśnie czasie przebywał tam na przymusowym odosobnieniu kard. Wyszyński.

W odległym zakątku Polski dzieją się rzeczy historyczne. Prymas m.in. przygotowuje Wielką Nowennę i pisze odnowione Śluby Jana Kazimierza, które 26 sierpnia 1956 r. naród złożył na Jasnej Górze. Dramat dokumentalny Woldana ukazuje duchową drogę kard. Wyszyńskiego, zmaganie z samotnością i własnymi ograniczeniami, głęboką wiarę i żarliwy patriotyzm.

„Był człowiekiem wielkim i niezłomnym, a jednocześnie posiadał dar normalności. Choć mówi się o nim jako o ostatnim księciu Kościoła, zamkniętym i niedostępnym, był bardzo ludzki i naturalny” – podkreślił Woldan w rozmowie z KAI zaznaczając, że „Prymasa w Komańczy” adresuje także do młodego pokolenia.

Reżyser zaznaczył, że w swoim spektaklu chciał uniknąć hagiografii. „Zależało mi na pokazaniu ludzkiego oblicza prymasa. Zadanie to znakomicie wykonał Olgierd Łukaszewicz, który przez ponad 2 miesiące przygotowywał się do odtworzenia tej roli” – dodał autor.

Jako główne cechy Prymasa Tysiąclecia reżyser wymienił oddanie służbie i zawierzenie Bogu. Przypomniał również prorocze słowa kard. Wyszyńskiego z 1956 r., mówiące, że jeżeli komunizm upadnie, to stanie się to w Polsce. Jego zdaniem, osoba prymasa pokazuje że warto być przyzwoitym, konsekwentnym i pokornym. „Ja sam, choć nigdy kard. Wyszyńskiego nie spotkałem, czuję z nim mocną więź” – powiedział Paweł Woldan.

Scenariusz „Prymasa w Komańczy” został napisany w oparciu o wspomnienia Marii Okońskiej, O. Jerzego Tomzińskiego i s. Stanisławy Nemeczek, jak również o „Zapiski więzienne” Stefana Kardynała Wyszyńskiego, materiały zgromadzone w Instytucie Prymasowskim i materiały operacyjne UB.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.