Drukuj Powrót do artykułu

Prymas wczoraj i dziś?

24 kwietnia 2017 | 09:56 | Warszawa / Marcin Przeciszewski / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. J. Andrzejewski

W uroczystość św. Wojciecha – z udziałem tłumów wiernych oraz prymasów z Europy – rozpoczęły się roczne obchody 600-lecia prymasostwa w Polsce. To świetna okazja, by przywołać wyjątkowość tej funkcji i niezwykłą rolę dla Kościoła i narodu, jaką pełnili nasi prymasi. Przez pięć wieków (pomijając okres zaborów) żaden z biskupów w Europie nie miał takich prerogatyw i władzy, jaką dysponował prymas Polski.

Prymas pełnił funkcję najwyższego – i wyposażonego w należną jurysdykcję – autorytetu w Kościele w Polsce. Oprócz tego odgrywał wyjątkową rolę w państwie: jako interrex i pierwszy senator. A podczas zaborów stał się widzialnym symbolem jedności zarówno Kościoła, jak i podzielonego rozbiorowymi granicami narodu.

Apogeum autorytetu prymasa przypadło na okres rządów kard. Stefana Wyszyńskiego – dzięki nadzwyczajnym pełnomocnictwom, jakie uzyskał od Stolicy Apostolskiej, a także dzięki temu, że był wówczas jedynym autorytetem zdolnym zabierać głos w imieniu narodu. Nie darmo nazwany został Prymasem Tysiąclecia. Ta wyjątkowa pozycja prymasa umożliwiła prymasowi Glempowi odegrać istotną rolę w pokojowym przejściu Polski od totalitaryzmu do demokracji.

Rok 1989 rozpoczyna proces stopniowego wymazywania roli prymasa. Wraz z wolnością następuje normalizacja życia Kościoła w Polsce – a w ślad za tym adaptacja rozwiązań przyjętych w Kościele powszechnym. A skoro wszędzie tytuł prymasa ograniczono do honorowej precedencji, tak też stało się i u nas. Kard. Glemp zamyka epokę prymasów stojących na czele Episkopatu i przewodzących Kościołowi w Polsce. A była to wielka, 600-letnia karta polskiej historii.

Dziś – patrząc na sytuację w ojczyźnie – autorytet prymasa wydaje się wciąż potrzebny. W dobie erozji autorytetów, w podzielonym społeczeństwie niezbędne są osoby, których głos płynie ponad podziałami, budząc sumienia. Warto więc popracować nad umocnieniem roli prymasa Polski – jako uniwersalnego autorytetu niepodlegającego wichrom demokracji, zwornika jedności Kościoła i narodu.

Marcin Przeciszewski

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

23 kwietnia 2017 13:00

Jubileusz 600-lecia prymasostwa w Polsce

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.