Przed Pałacem Prezydenckim odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej

Przed Pałacem Prezydenckim odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą 96 ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego z 10 kwietnia br. pod Smoleńskiem. W katastrofie zginął m.n. prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką. Odsłonięcia dokonali szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski oraz wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

Tablica została umieszczona na frontonie Pałacu przy Krakowskim Przedmieściu, dzięki czemu przechodnie mają do niej wolny dostęp. Widnieje na niej znak krzyża oraz napis: „W tym miejscu w dniach żałoby po katastrofie smoleńskiej, w której zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z żoną i były prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, obok krzyża postawionego przez harcerzy gromadzili się licznie Polacy zjednoczeni bólem i troską o losy państwa”.

Tablica została wykonana z granitu. Z tego samego kamienia powstanie pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Powązkowskim – poinformował rzecznik stołecznego ratusza Tomasz Andryszczyk.

Tablicę zamontowano dziś rano, niemal natychmiast po uzyskaniu przez Kancelarię Prezydenta zgody na jej mieszczenie. Szef Kancelarii Prezydenta oraz wiceprezydent Warszawy złożyli pod tablicą wieniec oraz zapalili znicze.

Uroczystości towarzyszyły okrzyki „Hańba!” wznoszone przez obrońców krzyża. Duchowny poświęcił tablicę i zmówił krótką modlitwę za ofiary katastrofy smoleńskiej.

Od kilkunastu dni przed Pałacem Prezydenckim czuwa kilkadziesiąt osób, które nie pozwalają przenieść krzyża ustawionego tam przez harcerzy w dniach żałoby po katastrofie smoleńskiej. Obrońcy deklarowali, że odejdą dopiero wtedy, gdy zostanie zagwarantowane upamiętnienie ofiar katastrofy.

10 kwietnia samolot prezydencki z 96 osobami na pokładzie, w tym z prezydentem Lechem Kaczyńskim, rozbił się podczas lądowania na lotnisku wojskowym pod Smoleńskiem. Delegacja z Polski jechała do Katynia na uroczystości 70. rocznicy mordu na polskich oficerach.