Drukuj Powrót do artykułu

Przedstawiciel GKP: kultura mocnym obszarem współpracy Kościołów w Gruzji

30 września 2016 | 11:30 | cyb, amk (KAI/Roza Gruzji) / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

„Patriarcha z radością przyjmuje papieża w Gruzji. Wiadomo, że od wieków są zerwane związki eucharystyczne pomiędzy Kościołami prawosławnym i katolickim, ale nie patrząc na to, nigdy nie przerwano współpracy na innych obszarach, przede wszystkim w kulturze” – powiedział ks. Kachaber Gogotiszwili, protojerej z Centrum Prasowego Patriarchatu Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. Papież Franciszek w dniach 30 września – 2 października odbywa wizytę apostolską w Gruzji pod hasłem „Pokój wam”.

Pytany o protesty niektórych gruzińskich środowisk przed wizytą papieża, podkreślił, że nie ma to nic wspólnego z oficjalnym stanowiskiem Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. „Powiem więcej, ludzie, którzy wyrażają protest przeciwko tej wizycie, też występują przeciwko patriarsze, bo to właśnie Patriarcha razem z prezydentem zaprosił papieża do Gruzji” – powiedział ks. Gogotiszwili.

Pod koniec drugiego dnia wizyty planowana jest wizyta w patriarszej katedrze z XI w. Sweti Cchoweli w pierwszej stolicy Gruzji – Mcchecie. Pytany, o czym będą rozmawiać głowy Kościołów katolickiego i prawosławnego, ks. Gogotiszwili powiedział, że jednym z najważniejszych celów wizyty papieża jest pragnienie niesienia pokoju na Kaukazie. „Prawdopodobnie większa część dialogu będzie poświęcona właśnie temu tematowi. Ale też możliwe, że dotkną oni tematu kultury i przyszłej współpracy” – uważa prawosławny kapłan.

Jego zdaniem współpraca pomiędzy Kościołem katolickim a gruzińską cerkwią jest możliwa na bardzo różnych płaszczyznach. „Zaczynając od spraw związanych z kulturą a kończąc tematem pokoju. Co do przykładów, wspomnę o wsparciu, które Watykan udzielił Gruzinom mieszkającym w państwach Unii Europejskiej. Dzięki temu otrzymaliśmy kilka budynków z przeznaczeniem na świątynie” – powiedział ks. Gogotiszwili.

W Gruzji palącym problemem pomiędzy katolikami, którzy stanowią mniejszość (ponad 1 proc. społeczeństwa) a Gruzińskim Kościołem Prawosławnym jest m.in. spór dotyczący własności pięciu kościołów. W całym kraju katolicy mają do dyspozycji 12 świątyń, a pięć pozostało nie zostało zwróconych. O sprawie donosił ostatnio m.in. dziennik „Georgian Today”. Pięć kościołów znajdujących się w miejscowościach Ude i Ivlita (Samtskhe-Javakheti), a także kościoły w Batumi, Gori i Kutaisi, które zostały zbudowane w XIX wieku przeszły pod jurysdykcję Kościoła prawosławnego w 1990 r. po upadku ZSRR. Kościół katolicki twierdzi, że te świątynie były budowane jako katolickie i dlatego chce odzyskać prawa nad nimi. W 2004 r. została powołana komisja do pracy w tej sprawie, ale do tej pory nie znaleziono rozwiązania.

„Rozumiemy, że jakieś 20 lat temu Kościół prawosławny nie mając wystarczająco dużo miejsc do prowadzenia liturgii, wykorzystywał nasze zaplecze, ale teraz mają więcej niż wystarczająco, więc powinien oddać nam nasze kościoły” – powiedział ordynariusz katolików Kaukazu obrządku łacińskiego, bp Giuseppe Pasotto w rozmowie z „Georgia Today”.

„Jedyne, co mógłbym powiedzieć, że na dzień dzisiejszy sprawa nie jest rozwiązana. I dalej próbujemy jakoś znaleźć kompromis w tej sprawie” – przyznał ks. Gogotiszwili.

Papież przyleci do państwa, które jako drugie na świecie po Armenii przyjęło chrześcijaństwo – w IV w n.e. To jest jak najbardziej dobre miejsce do odwołania się do korzeni chrześcijaństwa i z pewnością wiele przemówień papieża może tego dotyczyć. Gruzini podchodzą do swojego Kościoła – jako do tego jedynie prawowitego, natomiast inne odłamy chrześcijaństwa traktowane są jako „heretyckie”.

Chrześcijaństwo przyniosła do Gruzji święta Nino, która pochodziła z Kapadocji. Apostołka Gruzinów rozpowszechniła też na tym terenie kult św. Jerzego, który został patronem Gruzji. Z powstaniem katedry Sweti Cchoweli, czyli Świętego Drzewa w Mcchecie, którą odwiedzi papież Franciszek, związana jest legenda o szatach Chrystusa. Gruzini twierdzą, że katedra powstała w miejscu, gdzie została pochowana Żydówka Sydonia, która zmarła po dotknięciu szat Jezusa przywiezionych przez jej brata z Jerozolimy. Legenda mówi, że jeden z Żydów wyruszył do Jerozolimy, by bronić Chrystusa przed sądem Piłata, lecz nie zdążył i przybył w chwili Jego ukrzyżowania. Od rzymskiego żołnierza odkupił szatę Chrystusa i zabrał ją ze sobą do Gruzji i podarował Sydonii, która otuliwszy się nią zmarła i została w niej pochowana. Na jej grobie wyrósł wielki cedr. Święta Nino poleciła, aby ściąć drzewo i na jego miejscu zbudować kościół. Cedru nie dawało się jednak ściąć. Dopiero modlitwy wznoszone przez św. Nino spowodowały, że aniołowie zstąpili z nieba i pomogli unieść drzewo. Ten motyw często przedstawiany jest na ikonach w gruzińskich cerkwiach. Papież odwiedzi też Jvari – miejsce, gdzie św. Nino postawiła pierwszy krzyż, a gdzie obecnie jest mała cerkiew z VI wieku, do której pielgrzymują Gruzini.

Papież przyleci na międzynarodowe lotnisko w Tbilisi o godz. 15.00 czasu lokalnego (13.00 w Polsce). Po ceremonii powitania złoży wizytę prezydentowi w Pałacu Prezydenckim, na którego dziedzińcu przemówi do przedstawicieli władz, społeczeństwa i korpusu dyplomatycznego. Następnie spotka się z prawosławnym katolikosem-patriarchą całej Gruzji Eliaszem II w jego pałacu.

Papieska wizyta w Gruzji zakończy się 2 października, kiedy to rankiem papież uda się do Azerbejdżanu.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.