Przemyśl: felicjański dzień wspólnoty

Siostry felicjanki z warszawskiej prowincji Matki Bożej Królowej Polski przebywały 11 lipca na dniu wspólnoty u swoich współsióstr w Przemyślu. Mszy św. dla nich przewodniczył abp Józef Michalik, a kazanie wygłosił ks. prałat Józef Bar, wikariusz biskupi do spraw zakonnych. – Charyzmat zakonu musi być ciągle odczytywany na nowo – mówił.

Kaznodzieja zastanawiał się na czym polega utrata tożsamości zgromadzenia lub pojedynczej siostry zakonnej. – Najpierw jest to utrata pierwotnej gorliwości. Jest także niebezpieczeństwo zatracenia swojego charyzmatu, czyli swojej szczególnej wrażliwości na potrzeby Kościoła, którym naznaczone są poszczególne wspólnoty – przestrzegał. – Później przychodzi samozadowolenie i zaniechanie poszukiwania nowych pól pracy. Nieprawdą jest, że charyzmat jest dany raz na zawsze. On musi być ciągle odczytywany i rozpoznawany w nowych warunkach i w nowych okolicznościach – przypominał zakonnicom.
Ks. Bar zauważył, że założycielka zgromadzenia matka Angela Truszowska zostawiła nad wyraz prosty program: aby Bóg był znany, kochany i wielbiony.

Siostry z warszawskiej prowincji Matki Bożej Królowej Polski przyjechały do Przemyśla po zakończeniu drugiej sesji kapituły prowincjalnej. W Przemyślu znajduje się siedziba prowincji Matki Bożej Częstochowskiej. – Odwiedzamy się w ramach budowania jedności między prowincjami w naszej felicjańskiej rodzinie – mówi s. Fidela Janas, wikaria prowincjalna z Warszawy.

Zgromadzenie Sióstr Świętego Feliksa z Kantalicjo zostało powołane przez m. Angelę Truszkowską w 1855 r. Realizują swój charyzmat miłości miłosiernej opiekując się dziećmi, osobami starszymi, opuszczonymi, samotnymi, przewlekle chorymi.