Przemyśl: koncert kolęd w Zakładzie Karnym
30 stycznia 2013 | 17:31 | pab Ⓒ Ⓟ
Na zaproszenie Bractwa Więziennego, w Zakładzie Karnym w Przemyślu odbył się koncert kolęd w wykonaniu kilku przedstawicieli zespołu Twoje Niebo.
Założyciel i kierownik zespołu karmelita o. Mariusz Wójcikowski po raz pierwszy spotkał się z osadzonymi kilka lat temu, na zaproszenie Heleny Budzińskiej z Bractwa Więziennego. W tym roku zdecydował się przyjść w kilkoma osobami z Twojego Nieba.
– Myślę, że to nie jest nasza ostatnia wizyta w tym miejscu. Zespół, który tworzy muzykę chrześcijańską powinien wychodzić z inicjatywami, które będą ewangelizować nie tylko w miejscach, do których jesteśmy przywiązani, ale również tam, gdzie nikt by się nie spodziewał, że można przychodzić – mówi.
Helena Budzińska, która odwiedza więźniów od 15 lat, podkreśla, że mimo popełnionych przez nich zbrodni, należy widzieć w każdym z nich człowieka. – Dla osadzonego w zakładzie karnym nie ma lepszego dowodu na Boże miłosierdzie jak odwiedziny, rozmowy, spotkania z Bractwem Więziennym. Bóg przez nasze zaangażowanie chce kochać tych ludzi. Popełniając przestępstwo zasłużyli na karę, którą tutaj odbywają, ale nie oznacza to, że nie należy im współczuć – uważa.
Przemyski Zakład Karny jest typu zamkniętego i należy do najsurowszych. Niektórzy więźniowie mają wyroki za najcięższe zbrodnie. Nie są jednak pozbawieni posług religijnych. Spośród ok. 200 osadzonych, jedna czwarta uczestniczy w odprawianych w soboty Mszach świętych, przychodzi na cotygodniowe modlitwy do kaplicy. W środy jest to różaniec, w piątki Koronka do Miłosierdzia Bożego i Droga Krzyżowa.
– Co tydzień uczestniczymy w spotkaniach modlitewnych w tutejszej kaplicy. Jesteśmy miło zaskoczeni odwiedzinami zespołu. Jak by nie było jest to urozmaicenie naszego szarego życia – przyznaje pan Wiesław, jeden z osadzonych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.