Przemyśl: konferencja na temat „Gdy prawo jest w konflikcie z sumieniem”

„Gdy prawo jest w konflikcie z sumieniem” to temat konferencji, która się odbyła w czwartek 3 lutego w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Rozmawiano o problemach moralnych, przed którymi staje lekarz, polityk, Europejczyk i chrześcijanin. Uczestnicy podkreślali, że prawo stanowione przez człowieka, nie może stać w sprzeczności z prawem naturalnym.

Podczas konferencji referaty wygłosili: ks. prof. Libero Gerosa, dyrektor Instytutu Prawa Kanonicznego i Prawa Porównawczego Religii na uniwersytecie w Lugano w Szwajcarii, prof. Bogdan Chazan, poseł do europarlamentu Marek Jurek oraz ks. prof. Piotr Stanisz, dziekan Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Po ich referatach był czas na dyskusję i zadawanie pytań.

Sesję poprzedziła Msza św., której przewodniczył abp Józef Michalik. Radził on, aby patrzeć na swoje zadania życiowe krytycznie, rozważnie i analizując rzeczywistość, ale nie tracąc jednocześnie kontaktu z Bogiem. – Nie można zamykać oczu na to, że Boże prawo jest deptane. Ludzkie prawo trzeba podciągać do Bożego i nie zniechęcać się, nawet słysząc upomnienie wobec Polski, które wydały komisje ONZ, że powinno się skorygować pewne zasady prawodawstwa, żeby w Polsce poszerzyć prawo do zabijania poczętego dziecka – mówił.

– Powinniśmy mieć odwagę porządkowania tego świata, praw, które pretendują do tego, żeby porządkować życie społeczeństw według ludzkich norm. Inaczej świat się zawali, a człowiek straci zbawienie – zaznaczył abp Michalik.

Metropolita przemyski zauważył, że dzisiaj Europa i świat coraz częściej mówią „nie” dla życia, etyki i Pana Boga. – Dzisiaj trzeba odwagi, żeby powiedzieć „tak” Bogu, „tak” życiu i rodzinie, „tak” uczciwości i braterstwu, „tak” Jezusowi i Ewangelii, również za cenę bycia niepopularnym – stwierdził.

Marek Jurek przypomniał słowa św. Jana Pawła II zawarte w adhortacji „Ecclesia in Europa”, że trzeba budzić powołania do polityki. – Pierwsze zaangażowanie to jest wychowanie ludzi, którzy będą podejmować odpowiedzialność polityczną – powiedział. – Wychowanie ludzi do wykonywania władzy politycznej jest bardzo ważne i absolutnie niezbędne. To nie mogą być ludzie przypadkowi. Pasja polityczna może być częścią powołania. Przecież Pan Bóg nas wyposaża w różne cechy charakteru, czy zdolności, które są niezbędne, żeby dobrze wykonywać swoje obowiązki stanu – podkreślił.

Europoseł zaznaczył, że w polityce wszyscy powinni brać udział, chociażby jako wyborcy, a siostry w zakonach klauzurowych powinny modlić się o pomyślność Rzeczypospolitej i uchronienie jej od wszelkich nieszczęść.

Bogdan Chazan zauważył, że każdy dzień pracy szpitala przynosi różnego rodzaju problemy moralne. – Do najtrudniejszych należą z pewnością przypadki, kiedy dochodzi do poczęcia dziecka w organizmie kobiety chorej. Powstaje pytanie i jednocześnie troska, czy fakt rozwoju dziecka stanowi jakieś zagrożenie dla zdrowia matki. Trzeba powiedzieć, że współczesna medycyna rozwinęła się do tego stopnia, że bardzo rzadko ma miejsce sytuacja, kiedy takie zagrożenie istnieje, nawet w przypadku nowotworu – mówił.

Chazan zaznaczył, że czym innym jest aborcja, a czym niezbędne leczenie matki, które pociąga za sobą śmierć nienarodzonego dziecka. Przypominając Deklarację Dublińskiej z 2012 r., zauważył, że [zakaz aborcji w żaden sposób nie zakłóci dostępności optymalnej opieki nad kobietą w ciąży.

Ks. Libero Gerosa uznał, że państwo musi zagwarantować wolność religii i sumienia, bez opowiadania się za taką, czy inną wizją społeczeństwa. – To nie oznacza, że państwo uważa za nieistniejące wartości religijne, ale je szanuje i promuje jako potrzebne dla wypracowania dobra wspólnego – zaznaczył. – Mówiąc prościej: my katolicy musimy zrobić wszystko, żeby nie narzucać swoich wartości, ale przekonać wszystkich innych, że pewne wartości są fundamentalne dla wspólnego życia, np. rozdział między rzeczami duchowymi i doczesnymi. Bez takiego rozdzielenia nie będzie demokracji. to pochodzi z Ewangelii – powiedział.

Ks. Piotr Stanisz podkreślił, że chrześcijanie, jeśli są wierni swojemu powołaniu, nie mogą nazywać zła dobrem, ani „palić kadzideł przed posągami nieistniejących bożków”. – Prawdziwie chrześcijański wybór moralny to jedność myśli i czynów. Jan Paweł II przypomina, że prawo stanowione przez człowieka, przez parlamenty i każda inną instancję prawodawczą nie może pozostawać w sprzeczności z prawem natury, czyli ostatecznie z odwiecznym prawem Boga – mówił.