Drukuj Powrót do artykułu

Przemyśl: Rada Duszpasterska oraz Społeczna o korzystaniu z mediów

08 marca 2008 | 18:49 | xpb/im//mam Ⓒ Ⓟ

Na korzyści i zagrożenia, jakie wynikają przy korzystaniu z mediów masowego przekazu, zwraca uwagę Rada Duszpasterska oraz Społeczna Archidiecezji Przemyskiej w dokumencie przesłanym dzisiaj KAI.

Zdaniem członków obu Rad bierny odbiór tego, co przekazują media utrudnia ocenę ważności problemów i wprowadza chaos informacyjny i pojęciowy. Sygnatariusze dokumentu wskazują na rolę rodziców, szkoły i katolickich wspólnot formacyjnych w procesie poznawania języka mediów i rozsądnego z nich korzystania. Apelują też o sięganie po media katolickie i wspieranie ich rozwoju.

Dokument Rady Duszpasterskiej oraz Rady Społecznej Archidiecezji Przemyskiej o korzystaniu z mediów

Środki masowego przekazu stały się pierwszym areopagiem współczesnego świata, głównym narzędziem informacji i formacji. Towarzyszą nam wszędzie. Określają w znacznym stopniu naszą wiedzę o życiu i sposób myślenia o nim. Dlatego mogą być źródłem wielkiego dobra albo też wielkiego zła, mogą budować lub niszczyć, rozwijać kulturę życia lub cywilizację śmierci. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób posługują się mediami nadawcy i ich dysponenci oraz odbiorcy, czyli my wszyscy. Jednym i drugim potrzebne jest odpowiednie przygotowanie.

1. Korzyści i zagrożenia

Dzięki mediom świat stał się bliższy przeciętnemu człowiekowi. To one łamią barierę czasu i przestrzeni. Przynoszą rozległą wiedzę o sprawach zastrzeżonych wcześniej dla specjalistów. Ułatwiają lub umożliwiają komunikację. Uwrażliwiają społecznie. Formują do swobodnego i twórczego poruszania się w szeroko rozumianej sferze kultury. Zapewniają szeroki wachlarz różnorodnej rozrywki. Jednym słowem, informują i wychowują, mając nieoceniony wpływ na życie konkretnych osób i całych społeczeństw.

Oprócz oczywistych korzyści, jakie przynoszą z sobą media, mogą być jednak źródłem wielu zagrożeń. Do najczęstszych należą: ze strony nadawców nieetyczne, niemoralne i coraz częściej deprawujące posługiwanie się mediami do osiągania określonych celów finansowych, socjologicznych i politycznych, zaś ze strony odbiorców nieznajomość języka medialnego, brak krytycyzmu oraz konsumpcyjne traktowanie oferty medialnej.

Przyczynia się do tego komercjalizacja mediów. Dzienniki, rozgłośnie, stacje telewizyjne oraz witryny internetowe stały się towarem, płaszczyzną inwestycji i dziedziną ostrej konkurencji. Sukces przedsięwzięcia medialnego nie jest wówczas mierzony przez kryterium służby człowiekowi, lecz przez kryterium zysku. Ten zaś jest zależny od liczby odbiorców. Toteż aby ich przyciągnąć, nadawcy i właściciele mediów posługują się manipulacją i odwoływaniem się do najniższych instynktów. Powstają programy coraz bardziej demoralizujące i odczłowieczające, aż do promujących wprost panseksualizm i eskalujących przemoc.

Media nie zawsze obiektywnie ukazują istniejącą rzeczywistość, często kreując ją według własnych potrzeb. Przekazując fakty, dokonują ich nadinterpretacji, mieszając niejednokrotnie ze sobą treści o różnym poziomie, znaczeniu i wartości, tworząc z nich lekkostrawną „papkę”, co utrudnia ocenę ważności problemów, wprowadza chaos informacyjny i pojęciowy. Stąd niezwykle ważna jest znajomość języka mediów, a dzięki niej umiejętność docierania do faktów oraz intencji nadawców.

Poważne niebezpieczeństwa stwarza bierne, tzn. konsumpcyjne i bezmyślne korzystanie z mediów. Zjawisko to dotyczy przede wszystkim mediów wizualnych, a więc telewizji i Internetu, a objawia się naiwnością i łatwowiernością wobec medialnej wersji rzeczywistości, egoistycznym szukaniem doznań i spędzaniu nadmiernej ilości czasu przed ekranem telewizora czy monitorem komputera. To zaś z kolei prowadzi do wirtualnego zniewolenia i stopniowego odchodzenia od prawdziwego życia. Statystyki są więcej niż alarmujące: dorosły, statystyczny Polak spędza dziennie przed samym tylko telewizorem 4,5 godziny, zaś dzieci tyle godzin, ile przebywają w szkole.

2. Wyzwania

Przedstawione powyżej najważniejsze fakty dotyczące manipulacji nadawców, nieznajomości języka mediów oraz nieumiejętnego z nich korzystania, wskazują na pilną potrzebę formacji odbiorców. Powinna ona zmierzać do odpowiedniego, tj. krytycznego rozeznania oferty medialnej, co ma doprowadzić do odpowiedzialnego i twórczego korzystania ze środków masowego przekazu. To zaś oznacza znajomość zasad ich działania, odporność na manipulację oraz umiejętność wyboru propozycji dobrych oraz rezygnacji z propozycji złych. Takiej formacji potrzebują wszyscy, w wyjątkowy sposób dzieci i młodzież. Powinni ją prowadzić przede wszystkim rodzice i szkoła, wychowawcy i duszpasterze. Udziału w takiej formacji oczekuje się także od katolickich środków przekazu wszystkich rodzajów i szczebli. Formacja taka ma z czasem doprowadzić do samoformacji odbiorców.

3. Drogi formacji

Jak zatem formować się do właściwego korzystania z mediów i przeciwdziałać zagrożeniom z nich płynącym?

Przede wszystkim należy zrozumieć powagę zagadnienia i głęboko przejąć się siłą oddziaływania mediów. Niefrasobliwość w podejściu do przestrzeni medialnej może i coraz częściej ma opłakane skutki wychowawcze i społeczne. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy spada na nas wszystkich, toteż wszyscy jesteśmy wezwani do radykalnego działania w tej materii.

Chrześcijanie kierują się w życiu wiarą opartą o natchnienia Ducha Świętego, naukę Ewangelii i wskazania Kościoła. Gdybyśmy faktycznie dawali posłuch temu, czemu powinniśmy, wiele z przedstawionych powyżej zagrożeń płynących w związku z mediami nie miałoby do nas dostępu. Stąd, w kontekście tegorocznego hasła i programu duszpasterskiego Bądźmy uczniami Chrystusa, pierwszorzędnym zadaniem dla nas wszystkich jest pogłębienie życia wiary i wiedzy religijnej. Jej brak stwarza pustkę, którą łatwo wypełniają specjalnie w tym celu spreparowane produkty medialne.

Wyjątkową rolę mają do spełnienia rodzice. Świadomi zagrożeń i uformowani w duchu chrześcijańskim nie pozwolą, by ich dzieci korzystały z mediów w sposób niekontrolowany. Zakłada to pełną wiedzę o kontaktach dziecka ze środkami masowego przekazu: ile czasu z nimi spędza, czym się karmi, jaki mają na niego wpływ. Wiąże się to równocześnie z wymogiem uważnego wdrażania dziecka w odpowiedzialne korzystanie z mediów. Niedopuszczalna i tragiczna w skutkach jest sytuacja, w której telewizor czy komputer zastępują dziecku rodziców, którym brakuje czasu, wiedzy lub chęci, by dostarczyć swoim latoroślom właściwego pokarmu kulturalnego.

Z rodziną ściśle musi współpracować szkoła. Niech znajdą się w programie zajęć godziny wychowawcze poświęcone zasadom funkcjonowania mediów i korzystania z nich. Jeszcze ważniejsza jest właściwa katecheza, w której młody człowiek zostanie jasno pouczony o moralnym wymiarze poruszania się w przestrzeni medialnej.

Dużą rolę do spełnienia mają katolickie wspólnoty formacyjne: Akcja Katolicka, ruchy młodzieżowe (Ruch Światło-Życie, KSM, RAM) oraz wszelkie stowarzyszenia i grupy. Zrzeszają one osoby pragnące w bardziej świadomy kroczyć w swojej codzienności za Chrystusem i chętniej podejmujące trud formacji. Niech w ich programach również pojawią się punkty dotyczące właściwego korzystania ze środków społecznego przekazu i wykorzystywania ich do ewangelizacji.

W tym właśnie celu istnieją media katolickie, z których mamy korzystać i je współtworzyć. To dzięki nim poznajemy właściwą perspektywę wielu wydarzeń, to w nich znajdujemy treści budujące, pożyteczne dla wiary i rozwoju człowieczeństwa. Często wiąże się to z konkretnym, moralnym wyborem: obejrzeć program katolicki czy film, włączyć radio katolickie czy rozgłośnię komercyjną, wziąć do ręki tygodnik katolicki czy kolorowy magazyn, zajrzeć na witrynę katolicką czy karmić się chaotycznym, pseudoinformacyjnym i nierzadko bezwstydnym „miszmaszem” wielu portali i serwisów internetowych. Media katolickie pomagają odkłamywać rzeczywistość, oczyszczają nasze umysły i sumienia. Oprócz mediów ogólnopolskich, na dużym obszarze naszej Archidiecezji można słuchać katolickiego Radia FARA, nadawanego z Przemyśla, Jarosławia i Krosna. Istnieje przemyska edycja Niedzieli i diecezjalna strona internetowa. Nie brakuje katolickich periodyków oraz portali internetowych o zasięgu lokalnym i parafialnym. Zachęcamy usilnie, by po te media sięgać, wykorzystywać je i pomagać w ich powstawaniu.

Środki społecznego przekazu są potężnym narzędziem formacji. Byłoby błędem i zaniedbaniem nie wykorzystywać ich w promowaniu Dobrej Nowiny, dobra, prawdy, piękna, kultury. Być uczniem Chrystusa to być mądrym i roztropnym użytkownikiem środków społecznego przekazu, które – pamiętajmy o tym – w niewłaściwych rękach stają się niebezpiecznym instrumentem deprawacji. Można za pomocą mediów zbliżyć się do Boga, można też przez nie bardzo się od Niego oddalić.

Niech Maryja, Matka dobrej rady, św. Franciszek Salezy, patron pisarzy i dziennikarzy katolickich oraz św. Izydor z Sewilli, patron Internetu prowadzą nas bezpiecznie po medialnych ścieżkach.

CZŁONKOWIE
Rady Społecznej oraz Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Przemyskiej
Przemyśl, 16 lutego 2008r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.