Przemyśl: wigilia miejska i przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju

4 tys. pierogów, 2 tys. gołąbków i 3 tys. litrów barszczu przygotowano na miejską wigilię w Przemyślu, która odbyła się w niedzielny wieczór (17 grudnia) na Rynku Starego Miasta. Wydarzenie było połączone z przekazaniem Betlejemskiego Światła Pokoju. Życzenia zebranym złożyli: prezydent Wojciech Bakun, starosta Jan Pączek i metropolita przemyski abp Adam Szal.

Składając zebranym życzenia, metropolita przemyski przypomniał krótkie opowiadanie o czterech świecach. Jedna z nich symbolizowała pokój, druga wiarę, trzecia miłość, a czwarta nadzieję. Każda świeca, widząc, że na świecie panują wojny, nienawiść i odrzucenie Boga, kolejno gasły. Została tylko nadzieja, mówiąc, że ona nigdy nie zgaśnie i od niej można zapalić pozostałe.

– Życzę, żeby nadzieja nigdy w nas nie zgasła, żeby w naszych sercach zawsze był pokój, między nami była miłość, żebyśmy wierzyli w przyjście Chrystusa i słuchali Jego Ewangelii – powiedział abp Adam Szal.

Prezydent Wojciech Bakun zwrócił uwagę, że przedświąteczne spotkanie na rynku ma jednoczyć mieszkańców i wprowadzać w atmosferę świąt. – Od kilku lat kultywujemy i rozwijamy tradycję miejskiej wigilii, spotkania wszystkich mieszkańców bez względu na wiek, na to w której części miasta mieszkają, bez względu na wyznanie, czy stan posiadania – powiedział.

Z kolei starosta przemyski Jan Pączek zachęcał, by wykorzystać świąteczny czas, „aby w naszych międzyludzkich relacjach było jak najwięcej dobra, a narodzony Jezus Chrystus niech wniesie pokój w nasze serca”.

– Tego pokoju trzeba w naszych rodzinach, naszej ojczyźnie i na całym świecie. W te święta niech nikt z nas nie pozostanie bez dachu nad głową, bez chleba na stole, w samotności, czy bez opieki – mówił.

Zgodnie z tradycją, Betlejemskie Światło Pokoju na ręce władz samorządowych przekazali harcerze. Od niego rozpalono na środku Rynku ognisko, od którego z kolei swoje lampiony odpalili przedstawiciele władz samorządowych, instytucji i mieszkańcy miasta. Do Bożego Narodzenia będzie je można pobrać również w przemyskim kościele oo. Franciszkanów-Reformatów.

Po życzeniach każdy mógł spróbować tradycyjnych świątecznych potraw. Przygotowano 4 tys. pierogów, 2 tys. gołąbków i 3 tys. litrów barszczu. Mieszkańców częstowali nimi prezydent z zastępcą, starosta oraz radni miejscy.

Betlejemskie Światło Pokoju jest symbolem wzajemnego zrozumienia poszczególnych ludzi i narodów oraz znakiem nadziei życia pozbawionego konfliktów i waśni. Akcja została zorganizowana po raz pierwszy w roku 1986 przez Austriackie Radio i Telewizję w Linz jako część wielkiej bożonarodzeniowej inicjatywy charytatywnej na rzecz dzieci niepełnosprawnych i osób potrzebujących. Do Polski Światło trafia ze Słowacji. W tym roku hasło Betlejemskiego Światła Pokoju brzmi „Czyńmy pokój”.