Przeor Jasnej Góry: nowe korony to materialny znak wydarzeń sprzed trzystu lat

Nowe korony na Cudowny Obraz Matki Bożej to materialny znak wydarzeń sprzed trzystu lat – stwierdził o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry. Dziś w nocy na wizerunek jasnogórski nałożone zostaną nowe korony. Jest to kolejny ważny etap w jubileuszowym świętowaniu 300-lecia koronacji Wizerunku. Diademy są repliką pierwszych papieskich koron ofiarowanych Maryi w 1717 r. przez Klemensa XI i skradzionych w 1909 r. Ich fundatorami są wierni z włoskiej archidiecezji Crotone, gdzie także znajduje się sanktuarium Matki Bożej.

„W tych pięknych nowych koronach możemy zobaczyć siebie, piękno naszego powołania i to jacy możemy być wspaniali przez stawanie się żywą koroną Maryi” – podkreślił jasnogórski przeor. Zauważył, że nałożenie nowych koron na Cudowny Obraz Matki Bożej jest ważnym etapem jubileuszowego świętowania. „Nie jest to wydarzenie specjalnie zaplanowane. Ten pomysł także dla nas był pewną niespodzianką, ale jesteśmy bardzo wdzięczni archidiecezji Crotone-Santa Severina, że chciała w ten sposób włączyć się w świętowanie i która z wielkim zaangażowaniem duchowym zechciała przekazać taki dar Matce Bożej” – powiedział o. Waligóra.

Twórcą koron jest Michele Affidato, mistrz złotnictwa z Crotone. Jak podkreślił o. przeor, diademy w zasadniczej części są wierną kopią koron z 1717 r., choć pewne elementy są zmienione. „Artysta, jak to bywa w sztuce, dołożył tu pewne swoje wyobrażenie, ale w podstawowym nurcie wierność jest zachowana” – powiedział paulin.

Podkreślił, że od samego początku czymś specjalnie zaplanowanym była natomiast prośba do papieża Franciszka o pobłogosławienie koron i nałożenie ich w pierwszą rocznicę jego pielgrzymki na Jasną Górę.

„Jest to nasze włączenie się w historię szczególnej i ścisłej łączności ze Stolicą Apostolską, potwierdzenie związku Jasnej Góry z Watykanem, a ściślej z maryjnością papieży, którzy tutaj przybywali lub łączyli się duchowo” – powiedział przeor. Dodał, że „wciąż ma w pamięci stojącego przed Obrazem Maryi Ojca Świętego, który modli się i spogląda w oczy Matki”.

„Ta postawa papieża, jego zapatrzenie w Maryję, to ważny element przeżywania spotkań na Jasnej Górze. Franciszek podczas swej pielgrzymki w 1050. rocznicę chrztu Polski przypomniał nam, że to, co dla nas ważne w historii, ma przenikać do naszego życia, że w naszym życiu chrześcijańskim mamy być podobni do Matki Najświętszej. Mówił nam o konkretności Maryi, która podejmuje Boże wyzwanie” – zauważył o. Waligóra.

Jego zdaniem jest to program na nasze życie, byśmy nie tylko rozważali tajemnice życia Matki Bożej, ale podejmowali konkretne działania. „To bardzo ważne, by pielgrzym, który spotyka się z Panią Jasnogórską, rozważał Jej tajemnice bliskości z Chrystusem i zobaczył, że dotyka to też jego życia, że możemy być podobni do Matki Bożej” – powiedział zakonnik.

Uroczyste odsłonięcie Jasnogórskiej Ikony Królowej Polski, ozdobionej repliką koron Klemensa XI, odbędzie się 28 lipca o godz. 6.00. Potem odprawiona zostanie Msza św. dziękczynna za pielgrzymkę Franciszka do sanktuarium. Będzie jej przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo, a homilię wygłosi generał Zakonu Paulinów o. Arnold Chrapkowski. Podczas tej liturgii zostanie użyty kielich, który papież ofiarował w ub.r. na Jasną Górę.