Przeor Jasnej Góry: Polska naszych czasów musi patrzeć w stronę o. Kordeckiego

– Dziś, kiedy z taką łatwością pozbywamy się największych autorytetów, dzięki którym możemy żyć w wolnej i suwerennej Ojczyźnie, warto przypominać, że Naród, który zapomina o swojej historii i nie czci własnych bohaterów, skazany jest na kolejną niewolę – powiedział przeor Jasnej Góry na rozpoczęcie Roku Jubileuszowego o. A. Kordeckiego. Dziś mija 350. rocznica śmierci tego bohaterskiego obrońcy częstochowskiego klasztoru z czasów potopu szwedzkiego. Apelem Jasnogórskim zainaugurowane zostały w Sanktuarium obchody jubileuszowe.

O. Samuel Pacholski w rozważaniach apelowych przypominał, że kard. Karol Wojtyła, dziś św. Jan Paweł II, bohaterską i heroiczną decyzję o. Augustyna o obronie Jasnej Góry podczas potopu szwedzkiego nazwał „nowym duchem polskim”, który pomagał rodakom przetrwać czas rozbiorów: „ten pokorny Sługa Boży pokazał swoim potomnym, że trzeba mieć niepodległego ducha, nawet jeżeli Ojczyzna jest w niewoli”.

Przywołując dalej słowa papieża, jasnogórski przeor przypominał, że „Polska wszystkich stuleci, Polska naszych czasów musi patrzeć w stronę o. Kordeckiego, bo w nim się wyraziły, skupiły, jak gdyby w soczewce, najgłębsze prawdy o bycie, o duchu naszego Narodu”.

– Dziś, kiedy z taką łatwością pozbywamy się największych autorytetów, dzięki którym możemy żyć w wolnej i suwerennej Ojczyźnie, warto te słowa przypominać, bo Naród, który zapomina o swojej historii i nie czci własnych bohaterów, skazany jest na kolejną niewolę. Staje się podobny – o czym przypomina psalmista – plewom, które wiatr rozmiata. Taki nie ostoi się w czas sądu, a jego droga zaginie – mówił o. Pacholski. Zauważył, że „dobrze to rozumiał bł. Stefan Kardynał Wyszyński, świadomy moralnego zniszczenia, jakie przyniosły Polakom skutki II wojny światowej i rozpoczęta wraz z jej końcem kolejna czerwona niewola. Dlatego mówił, że potrzebna jest nowa obrona Jasnej Góry: obrona duszy chrześcijańskiego Narodu. To stokroć donośniejszy cud, który wymaga większego jeszcze bohaterstwa do walki z wrogiem, który jest w nas. Jak łatwo jest godzić we wroga zewnętrznego, jak trudno ugodzić w samego siebie. Tym większej potrzeba pomocy Matki Zwycięskiej. Dziś obrona Jasnej Góry – to zwycięstwo nad sobą, nad tym wrogiem, którym sam jestem”.

Jasnogórski przeor modlił się, by Matka Kościoła prowadziła nas do takiego zwycięstwa, by ono stało się najpierw udziałem tych, którzy zawierzają Jej całe swoje życie, a potem, przez świadectwo chrześcijańskiej miłości, która swoje źródło ma w krzyżu Chrystusa, stało się udziałem wszystkich Jej dzieci.

Uroczysta Msza św. inaugurująca Rok o. Augustyna Kordeckiego „Defensor Mariae” odprawiona zostanie jutro, 21 III pod przewodnictwem przełożonego generalnego Zakonu Paulinów o. Arnolda Chrapkowskiego.