Przewodnicy turystyczni zachęcają do zwiedzania Polski w wolne niedziele

Na Jasnej Górze odbył się doroczny zjazd przewodników turystycznych. W roku 100-lecia odzyskania wolności zawierzyli oni Matce Bożej kolejny sezon turystyczny i program tegorocznej pracy zawartej w projekcie przedsięwzięć turystyczno-krajoznawczych „Na szlakach niepodległości”. Przewodnicy turystyczni zachęcali także do zwiedzania Polski w wolne niedziele. W trzydniowym spotkaniu uczestniczyło około tysiąca osób.

Swietłana Koniuszewska, z pochodzenia Łotyszka, prezeska Klubu Przewodników w Sosnowcu podkreśla, że polska historia, mimo, że trudna, to jest fascynująca. Zwróciła uwagę na rolę Jasnej Góry w trudnych dla Polski momentach, kiedy ludzie szukali tu sił duchowych, swojej tożsamości zachwianej przez tragiczne dla Polaków dzieje. Z kolei Włodzimierz Szkudlarek, który jest przewodnikiem od ponad 30 lat wyraził radość, że wciąż nie brakuje ludzi zainteresowanych dziejami ojczystymi i geografią swojego kraju.

Przewodnicy turystyczni obecni na pielgrzymce zachęcali do zwiedzania Polski, z nadzieją spoglądają na fakt, że Polacy od 11 marca będą mieć wolne od handlu dwie niedziele w miesiącu.

„Aż by się prosiło, żeby pokazać im możliwości zwiedzania, podróżowania, zorganizowania sobie tak życia – że nie tylko komputer, nie tylko telewizja, nie tylko fotel” – powiedziała Helena Witkowska z Koła Przewodników w Chorzów. Przewodniczka przekonywała, że krajoznawcze wyjazdy bardzo mocno ubogacają. „Polska jest naprawdę przepięknym krajem, niekoniecznie trzeba jechać za granicę. Blisko domu jest wiele ciekawych rzeczy” – mówiła.

Z kolei Tomasz Kołtun, przewodnik tatrzański, beskidzki i sudecki przekonywał, ze Polska jest coraz piękniejsza, coraz nowocześniejsza, zachowuje piękną tradycję, a widać to szczególnie w zabytkach sakralnych. „Jest tyle rzeczy do zobaczenia, że dla każdego się coś znajdzie za niewielkie pieniądze, bo nadal jesteśmy tanim krajem, jeśli chodzi o turystykę” – ocenił przewodnik. Natomiast Ryszard Ziernicki z Samorządu Przewodników woj. śląskiego zwrócił uwagę na potrzebę wycieczek patriotycznych dla młodzieży.

Pielgrzymom towarzyszyli: bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski i abp Edmund Piszcz, arcybiskup senior z arch. warmińskiej, który przez wiele lat pełnił funkcję przewodniczącego tej Rady.

W sobotę Eucharystii przewodniczył bp Piotr Skucha, biskup pomocniczy diec. sosnowieckiej – diecezji, która zorganizowała tegoroczną pielgrzymkę. Bp Skucha odniósł się do różnicy, która dzieli wycieczkę od pielgrzymki. Zauważył, ze wędrówka może być nauką teologii bez słów. To, co natomiast czyni z wędrowca pielgrzyma, jest raczej postawą niż działaniem. „W średniowieczu było takie powiedzenie, jeżeli nie podróżujesz z Królem, którego szukasz, to nie znajdziesz go na końcu swojej podróży. Pielgrzymka ma wiele cech wspólnych z modlitwą i kontemplacją” – wskazał kaznodzieja.

W niedzielę poranną Mszę św. odprawił bp Zadarko, który w homilii zwrócił uwagę na potrzebę łaski prawdy, „bo trzeba nam na nowo odnaleźć się w nowej rzeczywistości polskiej”. „I tylko ślepi albo głusi mogą powiedzieć, że wszystko dobrze się rozwija. Kiedy cieszymy się wolnością i dobrobytem, okazuje się jednak, że nie wszystko przez ostatnie lata, albo może i dalej, było takie dobre i takie prawdziwe” – diagnozował kaznodzieja.

„Potrzeba nam uzdrowienia naszej duszy i uzdrowienia duszy całego narodu polskiego” – podkreślił i zauważył, że żyjemy w czasach, kiedy największą motywacją życia jest sukces, wymuszający na ludziach niezwykłą konkurencję. Wartości, które się liczą to pieniądze i błysk światowego życia. To zdaniem hierarchy sprawia, że mamy coraz więcej wykluczonych, a coraz mniej miejsca dla Boga i miejsca dla tych, którzy Boga szukają a „coraz więcej tych, którzy w tajemniczy sposób, gdzieś w ukryciu przed innymi, dopuszczają się niegodnych czynów. Gdyby było inaczej, nie bylibyśmy świadkami kolejnych odkrytych afer”.

Bp Zadarko wskazał, że tylko w chrześcijaństwie odnajdujemy paradoksalną prawdę, że to, co jest poniżające i podeptane przez człowieka, staje się środkiem zbawienia przez Boga. „Jest tylko jeden sposób na wywyższenie człowieka, ten jeden jedyny na wzór Jezusa – Jego i nasz krzyż” – podkreślił duchowny.

Organizatorami pielgrzymki w tym roku byli przewodnicy Ziemi Zagłebiowskiej, stąd ukazywany jest fenomen sanktuarium NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. W tym roku sanktuarium to przeżywa jubileusz 50. rocznicy koronacji łaskami słynącej figury Matki Bożej Anielskiej patronki Dąbrowy Górniczej i Matki Zagłębia. O tym sanktuarium prelekcję wygłosił kustosz ks. kan. Andrzej Stasiak.

Z kolei o ruchu niepodległościowym w Zagłębiu Dąbrowskim mówił dr Paweł Matyszkiewicz. O. dr Stanisław Rudziński, kustosz Zbiorów Sztuki Wotywnej na Jasnej Górze wygłosił konferencje pt. „Tutaj zawsze byliśmy wolni – Jan Paweł II – Miejsce Jasnej Góry w drodze do Wolności”, a o sanktuariach Zagłębia Dąbrowskiego mówił Robert Barów, przewodnik Klub Przewodników Turystycznych im. Pawła Solarza w Sosnowcu.

Hasłem tegorocznego spotkania były słowa: „Maryjo, wypraszaj nam Ducha Miłości”. Pielgrzymkę poprzedziły rekolekcje, w czasie których nauki głosił ks. Grzegorz Ziental.