Przewodniczący CCEE zapowiada Europejski Dzień Modlitwy o Pokój

Europejski Dzień Modlitwy o Pokój odbędzie się 14 września – zapowiedział przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) abp Gintaras Grušas. – Nie wystarczy powiedzieć «nie» wojnie, trzeba pracować na rzecz pokoju – powiedział hierarcha w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Avvenire” na zakończenie swej pięciodniowej podróży na Ukrainę. Odwiedził Kijów, Buczę, Irpień, Berdyczów i Lwów.

Wyznał, że spotkał ludzi cierpiących z powodu bliskich zabitych przez wojsko rosyjskie lub z powodu zniszczenia przez nie ich domu. – Myśleliśmy, że Europa nie może znów przeżywać podobnych okrucieństw po II wojnie światowej. Tymczasem wróciły zbrodnie wojenne, czołgi, deportacje. Powiedzieliśmy: nigdy więcej. Ale nie wyciągnęliśmy wniosków. Dlatego nie wystarczy powtarzać, że chcemy pokoju. Musimy pracować na rzecz pokoju. Wszyscy razem – wskazał metropolita wileński.

Dodał, że modlił się z narodem i za naród ukraiński. Premierowi Denysowi Szmyhalowi, podczas rozmowy z nim w Kijowie, powiedział, że „modlitwa jest największym wiatykiem, jaki – jako Kościół – możemy ofiarować”.

Zapowiedział też Europejski Dzień Modlitwy o Pokój. Odbędzie się on 14 września, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, „szczególnie drogie wspólnotom chrześcijańskim obrządku wschodniego”. – W ten sposób chcemy przypomnieć o jedności Europy. Zapraszam biskupów i parafie do zaproponowania przynajmniej godzinnej adoracji eucharystycznej.

Na pytanie, jak kochać bliźniego, który zrzuca bomby, abp Grušas odpowiedział, że można się modlić za niego i jego nawrócenie. – Podoba mi się, że kijowski arcybiskup większy grekokatolików Światosław Szewczuk wielokrotnie wzywał, by nie dać się zarazić nienawiścią – stwierdził metropolita wileński.