Przez Brexit Unia Europejska będzie bardziej katolicka

Brexit, czyli planowane wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może spowodować, że UE stanie się bardziej katolicka. Szacuje się, że z liczącej ok. 446 mln mieszkańców “EU27”, po Brexicie będzie żyło ok. 265 mln. katolików, co będzie stanowić ok. 59,5 proc. ogółu ludności wspólnoty. Dotychczas katolicy stanowią ok. 54 proc., a w Wielkiej Brytanii – ok. 10 proc.

Prawie wszystkie Kościoły luterańskie, reformowane i metodystyczne są skupione we wspólnocie Kościołów Ewangelickich Europy. Ich dokument założycielski oparty jest na tzw. Konkordii Leuenberskiej – dokumencie ekumenicznym przyjętym 16 marca 1973 r. w Leuenbergu w Szwajcarii. Wspólnota Kościołów Ewangelickich w Europie (taką nazwę nosi od 2003 r.) liczy ok. 50 mln członków.

Trzecim wyznaniem chrześcijańskim – po katolickim i ewangelickim – jest prawosławie. W Unii Europejskiej jest osiem Kościołów autokefalicznych (samodzielnych) tego wyznania: Rumunii, Bułgarii, Cypru, Grecji, Finlandii, Polski, Estonii oraz Czech i Słowacji. W Rumunii, Bułgarii, Grecji i na Cyprze są to Kościoły większościowe. W Unii Europejskiej żyją także wyznawcy innych Kościołów tradycji prawosławnej. Dokładne liczby nie są znane.

Liczbę muzułmanów w UE bez Wielkiej Brytanii szacuje się na co najmniej 15 mln. Jednak Centralna Rada Muzułmanów w Niemczech już wcześniej mówiła o 22 mln. Większość wyznawców islamu mieszka we Francji, gdzie ich liczbę ocenia się na ponad 6 mln, w Niemczech na 4-6 mln. Duża wspólnota muzułmańska żyje też w Holandii, prawdopodobnie ponad milion.

W Unii 27 państw niewielką mniejszość stanowią Żydzi. Największa ich diaspora zamieszkuje we Francji, ok. pół miliona, z czego większość w Paryżu i okolicy. W Niemczech Centralna Rada reprezentuje ok. 100 tys. Żydów i – jak się oblicza – tyle samo stanowią Żydzi nie należący do tej wspólnoty.

Większość liczb przytoczonych przez niemiecką agencję katolicką KNA opiera się na szacunkach. Agencja zwraca uwagę, że UE prowadzi statystyki dotyczące przeróżnych spraw, ale nie prowadzi statystyk dotyczących przynależności religijnej. Często same wspólnoty religijne nie wiedzą dokładnie jaką liczbę wiernych reprezentują, przede wszystkim dlatego, że nie mają swoich organizacji centralnych.