Przyszłość Kościoła rozstrzygnie się na adoracji
18 października 2011 | 10:55 | RV / ms Ⓒ Ⓟ
Czeka nas wielka pokojowa walka przed Najświętszym Sakramentem. Moim wielkim marzeniem jest, aby w każdej diecezji na świecie istniał przynajmniej jeden kościół, w którym dniem i nocą adoruje się Sakrament Miłości – wyznał kard. Mauro Piacenza.
Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa w wywiadzie dla agencji CNA nawiązał do postulatów domagających się reformy duchowieństwa. Musi to być jednak reforma katolicka, a nie świecka czy światowa – zaznaczył. Kiedy Sobór otworzył okna Kościoła, dostał się do niego nie tylko powiew Ducha, ale również zawierucha tego świata. Teraz trzeba cierpliwie przywracać porządek, przede wszystkim poprzez stanowcze potwierdzenie prymatu zmartwychwstałego Chrystusa obecnego w Eucharystii.
Kard. Mauro Piacenza oświadczył, że sprawowanie funkcji pastora przez kobiety we wspólnotach protestanckich go nie dziwi, niedopuszczanie ich byłoby przejawem dyskryminacji. Protestantyzm nie zachował bowiem sakramentalnego kapłaństwa. Zwierzchnikami wspólnot są tam ludzie świeccy – powiedział prefekt watykańskiej kongregacji ds. duchowieństwa.
Zaznaczył jednak, że w katolicyzmie i prawosławiu istnieje kapłaństwo sakramentalne, które Chrystus zarezerwował tylko dla mężczyzn. Kościół nie ma nad tym władzy – przypomniał kard. Piacenza.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.