Pszów: pogrzeb ostatniego weterana bitwy wyrskiej z września 1939
16 stycznia 2014 | 15:40 | prze Ⓒ Ⓟ
Ostatni uczestnik zwycięskiej dla Polaków bitwy wyrskiej z września 1939 roku, Franciszek Grzegorzek, został pochowany dziś w Pszowie koło Wodzisławia Śląskiego.
Kapitan Franciszek Grzegorzek miał 94 lata. – Z nim żegnamy pokolenie, które kierowało się w życiu hasłem: „Bóg, Honor, Ojczyzna” – powiedział na jego pogrzebie ksiądz prałat Józef Fronczek, proboszcz bazyliki w Pszowie. Wspominał wypisane na wojskowych sztandarach hasło: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. – Polacy zawsze gromadzili się wokół tego sztandaru i tej idei – powiedział. Podkreślał, że nieprzypadkowo Bóg jest tu na pierwszym miejscu, podobnie jak wśród dziesięciu przykazań. Tłumaczył, że jeśli człowiek nie ma uregulowanego stosunku do Boga, nie zrealizuje w swoim życiu także kolejnych przykazań i innych zadań.
– Drugim słowem jest Honor. Brakuje nam go dzisiaj i w życiu prywatnym, i społecznym. Zobowiązujemy się, przysięgamy, a potem wszystko się rozmywa – stwierdził ks. Fronczek. – I Ojczyzna. Dzisiaj mówi się, że Ojczyzna nie jest taka ważna, że ważniejsze jest, żebyśmy byli wszyscy jednym ludem. Jednak, moi drodzy, nie możemy żyć bez matki. To dzięki rodzicom zaistniałeś, dzięki nim żyjesz, jesteś na tym świecie. W dzisiejszym świecie ludzie tracą często relację z rodzicami. Świętej pamięci Franciszek reprezentował to pokolenie, które stawiało Boga na pierwszym miejscu, było honorowe i oddawało życie za Ojczyznę – powiedział.
Ks. Fronczek wspominał też, jak pan Franciszek zawsze zabiegał, żeby uroczystości państwowe zaczynały się Mszą świętą. – On miał świadomość, jaką rolę w życiu człowieka odgrywa Bóg. Był honorowy, był zawsze obecny tam, gdzie go zapraszano, jeśli się do przyjazdu zobowiązał. I kochał Ojczyznę. Dzielił się wspomnieniami nie dlatego, żeby powiedzieć, że dawniej było inaczej i pięknej, ale po to, żeby przekazać idee młodemu pokoleniu – stwierdził.
W pogrzebie kapitana Franciszka Grzegorzka uczestniczyli młodzi mężczyźni z Grupy Operacyjnej „Śląsk”, ubrani w polskie mundury z września 1939 roku. Rekonstruują oni działania wszystkich trzech śląskich pułków piechoty, w tym 75 pp z Chorzowa, w którym służył ś.p. Franciszek Grzegorzek.
Jeszcze przed II wojną światową Franciszek Grzegorzek został zawodowym wojskowym. We wrześniu 1939 roku był już kapralem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.