R. Montusiewicz: pielgrzymka Benedykta XVI do Ziemi Świętej świadectwem misji pasterskiej papieża

Podczas spotkań w Jordanii i Izraelu papież stanie wobec niezwykle złożonego konfliktu izraelsko-palestyńskiego – tłumaczył Ryszard Montusiewicz.

Wieloletni korespondent KAI z Jerozolimy, a obecnie członek Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem zwrócił uwagę, że pielgrzymka Benedykta XVI do Ziemi Świętej będzie ogromnym świadectwem odwagi ale także misji pasterskiej papieża.

W rozmowie z KAI Ryszard Montusiewicz podkreślił, że rozpoczynająca się 8 maja pielgrzymka Benedykta XVI do Ziemi Świętej będzie trudna nie tyko ze względu na „dyplomatyczne zawirowania” ale także z powodów fizycznych. „Papież praktycznie będzie na terytoriach trzech krajów: Izraela, Jordanii i Autonomii Palestyńskiej, która formalnie jeszcze państwem nie jest” – zwrócił uwagę.

Dodał, że Benedykt XVI spotka się z bolesnymi problemami, trapiącymi obecnie Ziemię Świętą. Szczególnie widoczny jest brak wizji na rozstrzygnięcie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. „Najświeższym kontekstem są ostatnie starcia zbrojne w rejonie Strefy Gazy” – podkreślił Montusiewicz.

Członek Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem powiedział, że ważnym etapem pielgrzymki będą liturgie chrześcijańskie, a jednocześnie ważną rolę odegrają papieskie wizyty w meczecie w Ammanie i na Wzgórzu Świątynnym. Na Wzgórzu tym, znajdującym się obecnie w rękach muzułmańskich, stała niegdyś Świątynia żydowska.

„Papież chce stanąć twarzą w twarz nie tylko wobec przywódców religijnych i problemów, które dotykają tej ziemi, ale także wobec trudnych miejsc i spraw” – powiedział KAI Montusiewicz. W jego opinii, sama obecność i determinacja Benedykta XVI, żeby odbyć tę pielgrzymkę – mimo, że jeszcze parę miesięcy temu odradzano mu ją ze względu na niebezpieczną sytuację – sprawi, że będzie to duże świadectwo odwagi papieża. Podróż będzie również znakiem misji pasterskiej ukierunkowanej na umocnienie chrześcijan na Ziemi Świętej.

Rozmówca KAI zwrócił uwagę, że pielgrzymowanie papieży do Ziemi Świętej stało się tradycją Kościoła. Paweł VI pojechał tam w 1964 r., a Benedykt XVI w 2000r. Pokazuje to, że spotkanie z judaizmem i islamem oraz dotkniecie korzeni chrześcijaństwa jest dla papieży bardzo ważne. „To także pewien kierunek dla całego Kościoła, abyśmy patrzyli na Ziemię Świętą nie tylko w sposób sentymentalny, ale także doszukiwali się tam nowych impulsów dla naszej wiary” – powiedział Montusiewicz.