Drukuj Powrót do artykułu

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim: za obecnością emigrantów z Ukrainy w Polsce kryją się wielkie dramaty

10 maja 2017 | 15:23 | msz | Poznań Ⓒ Ⓟ

„Za obecnością wielu emigrantów z Ukrainy w Polsce kryją się wielkie dramaty, wiążące się z aktualną sytuacją narodu ukraińskiego – poczynając od tarć w rodzinach i podziałów narodowych, aż po fizyczne cierpienie i utratę życia swoich bliskich” – zauważają członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w oświadczeniu na temat imigrantów z Ukrainy.

W konferencji prasowej w Auli Abp. A. Baraniaka w poznańskiej Kurii, podczas której zaprezentowano dokument Rady, uczestniczyli prof. dr hab. Jan Węglarz, wiceprzewodniczący Rady Społecznej, prof. dr hab. Roman Słowiński oraz Witold Horowski, konsul honorowy Ukrainy w Poznaniu.

Prof. dr hab. Jan Węglarz, prezentując treść dokumentu, zaznaczył, że Polska nie jest zamknięta na przyjmowanie imigrantów, jeśli „migracja jest uzasadniona i bezpieczna dla naszej tożsamości cywilizacyjnej”. Wiceprzewodniczący Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim zwrócił uwagę na specyfikę imigracji obywateli Ukrainy do Polski związaną z trudną przeszłością historyczną oraz liczbą imigrantów. „Kwestia imigracji z Ukrainy stanowi wyzwanie, by wspólnie dojrzewać do zrozumienia i zaakceptowania prawdy. Tylko wtedy możemy budować dobre relacje” – stwierdził prof. Węglarz.

Z kolei prof. Roman Słowiński zwrócił uwagę na fakt, że Polska może być sojusznikiem Ukrainy w jej dążeniu wejścia do Unii Europejskiej, ponieważ łączą nas wspólne elementy historii i spuścizna kulturowa oparta na tych samych wartościach chrześcijańskich. Podkreślił, że dokument zwraca się z apelem do Polaków o okazywanie gościnności i otwartości wobec sąsiadów zza wschodniej granicy, którzy przybywają do nas w poszukiwaniu bezpieczeństwa, wolności i chleba.

Konsul honorowy Ukrainy w Poznaniu Witold Horowski zaznaczył, że obywatele Ukrainy bardzo zubożeli z powodu toczącego się konfliktu zbrojnego na wschodzie tego kraju, stąd są bardzo zdeterminowani w poszukiwaniu pracy za granicą i środków na utrzymanie rodziny. „W większości do Polski przyjeżdżają ubodzy ludzie, którzy pracują często poniżej kwalifikacji i aspiracji. Utrzymują swoją rodzinę, a niekiedy sąsiadów i ma to dla nich nie tylko materialne, ale przede wszystkim bytowe znaczenie” – zauważył Horowski.

Wskazał, że niestety częstym problemem, z jakim borykają się obywatele Ukrainy pracujący w Polsce, jest lekceważenie praw pracowniczych i brak szacunku. „Niektórzy przedsiębiorcy zapominają o tym, że praca nie służy tylko produkcji, ale jest wartością etyczną, o czym przypomina dokument Rady Społecznej” – zaznaczył konsul honorowy Ukrainy w Poznaniu.

Stwierdził, że we współczesnych relacjach Polski i Ukrainy warto przywoływać nie tylko sprawy trudne, ale i te, które nas łączyły w przeszłości. „Kiedyś funkcjonowaliśmy w wielonarodowym kraju, który pozostawił po sobie wspaniałe dziedzictwo, do którego dzisiejsza Polska się odwołuje” – powiedział.

Członkowie Rady zaznaczają, że z uwagi na rosnącą liczbę imigrantów z Ukrainy – co najmniej 1 milion osób – „rodzi się też potrzeba budowania nowych, dobrych relacji polsko-ukraińskich, odpowiadającym nowym realiom społecznym”. Zauważają, że historia obu narodów „zakorzeniona jest w bardzo dramatycznej przeszłości, dlatego rzetelna pamięć o tej przeszłości jest warunkiem budowania naszej obustronnej tożsamości”.

W swym dokumencie Rada wskazuje jednocześnie na potrzebę pisania nowych rozdziałów wspólnej, zgodnej i harmonijnej historii. Przypomina jednak, że „nieodzownym warunkiem zgodnego współistnienia jest szacunek dla prawdy historycznej, dla ocalania pamięci o ofiarach nacjonalizmu, dla nadziei, która może jedynie z tej prawdy się zrodzić”.

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim zaznacza, że każdy gest pomocy dla uchodźców czy imigrantów z Ukrainy winien być gestem autentycznej solidarności z potrzebującymi.

Dokument zwraca uwagę na niepokojące przypadki niewłaściwego traktowania imigrantów związane z dyskryminacją w pracy i „traktowaniem imigrantów ukraińskich gorzej tylko dlatego, że są niedoinformowani lub godzą się na niesprawiedliwe warunki, zmuszeni trudną sytuacją bytową”.

Przestrzega też polskich pracodawców przed pokusą obojętności czy łatwego wzbogacania się kosztem bliźniego.

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim przypomina, że integracja Ukraińców nie musi oznaczać asymilacji. „Kultywowanie rodzimych tradycji i kultury jest ważnym prawem każdego imigranta. Jednocześnie bardzo nam zależy, aby nasi goście mieli możliwość poznawania wartości polskiej kultury i tradycji narodowych, z których tak bardzo jesteśmy dumni” – czytamy w dokumencie.

Autorzy dokumentu wskazują, też na szansę, przed jaką stają dziś Polacy i Ukraińcy. „Aktualna sytuacja, w której znaleźli się zarówno Polacy, jak i Ukraińcy jest dla naszych bratnich narodów kolejną – prawdopodobnie najlepszą w historii naszych wspólnych dziejów – okazją, aby się do siebie zbliżyć, aby na nowo odkryć bliskość i nawzajem sobie pomagać – z całą serdecznością i chrześcijańską miłością”.

W skład Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim wchodzą reprezentanci różnych środowisk życia naukowego, kulturalnego i społecznego, wśród nich są wybitni profesorowie Polskiej Akademii Nauk i poznańskich uczelni.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.