Drukuj Powrót do artykułu

Radni Krakowa za utrzymaniem okien życia

10 stycznia 2013 | 13:35 | led / br Ⓒ Ⓟ

Rada Miasta Krakowa przyjęła rezolucję w sprawie podjęcia działań na rzecz utrzymania okien życia i skierowała ją do premiera Donalda Tuska. Radni wyrażają nadzieję, że premier „dołoży wszelkich starań, żeby okna życia w Polsce mogły funkcjonować bez przeszkód”.

Rada Miasta w przyjętej rezolucji wyraża zaniepokojenie doniesieniami o tym, że Komitet Praw Dziecka przy ONZ planuje wymóc na Parlamencie Europejskim zdelegalizowanie tzw. okien życia, w których matki zostawiają niechciane dzieci.

„Rada Miasta wyraża nadzieję, że pan premier dołoży wszelkich starań, żeby okna życia w Polsce mogły funkcjonować bez przeszkód" – napisali radni w rezolucji.

Jak podkreślili, okna życia to budząca szacunek forma działalności Kościoła katolickiego na rzecz ochrony porzuconych dzieci.

„Argumenty Komitetu Praw Dziecka przy ONZ o ochronie tożsamości porzuconych noworodków są bezzasadne i przedkładają niezrozumiały interes prawny nad dobro chronionych w ten sposób dzieci" – uznali radni.

"Matki porzucają niemowlęta z różnych powodów, dla wielu z nich jest to decyzja dramatyczna. Okno życia daje porzuconym dzieciom szansę na godne życie a niejednokrotnie na przeżycie. Znane są wszak liczne przypadki dzieciobójstwa, o których donoszą media wstrząsając opinią publiczną. Okno życia to uznana i budząca szacunek forma działalności Kościoła Katolickiego na rzecz ochrony porzuconych dzieci i należy zrobić wszystko aby mogła być kontynuowana” – apeluje Rada Miasta Krakowa.

W Polsce funkcjonuje 50 okien życia. Pierwsze z nich powstało w 2006 r. w Krakowie, aby zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy. Od tego czasu w całym kraju, dzięki oknom życia około 50 porzuconych noworodków uniknęło niebezpieczeństwa i trafiło do rodzin adopcyjnych.

W krakowskim oknie życia pozostawiono do tej pory piętnaścioro dzieci, ostatnie 31 grudnia ub. roku. Obok chłopca siostry dyżurujące znalazły karteczkę. „Serce mi pęka, ale muszę to zrobić. Proszę Was, znajdźcie mu dobrych rodziców” – napisała jego matka. Kartka ta zostanie przekazana ośrodkowi adopcyjnemu, który będzie zajmować się procedurą przysposobienia chłopca.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.