Radom: 7 tys. osób wzięło udział w Orszaku Trzech Króli
06 stycznia 2018 | 20:35 | rm | Radom Ⓒ Ⓟ
7 tys. Radomian wzięło udział w Orszaku Trzech Króli, który po raz siódmy przeszedł ulicami miasta. Marsz poprzedziła Msza św., której w farze przewodniczył bp Henryk Tomasik.
W homilii ordynariusz radomski, który dzisiaj obchodzi 25-lecie święceń biskupich mówił, że każdy z nas na mocy chrztu świętego, a szczególnie świadomie przyjętego sakramentu bierzmowania jest zobowiązany do tego, aby życiem mówić o Chrystusie.
– Każdy z nas może być taką gwiazdą dla innych. Gwiazdą, która zaprowadzi do Dzieciątka Jezus, która pokaże piękno, głębię Ewangelii, dobrze rozumianego chrześcijaństwa. Gwiazdą, która rozpromieni mroki człowieka przeżywającego trudne chwile. Dzisiaj prosimy, aby każdy z nas był apostołem Dzieciątka z Betlejem, gwiazdą prowadzącą do Syna Bożego – mówił biskup radomski.
Organizator marszu ks. Gabriel Marciniak powiedział, że wzięło w nim udział ok. 7 tys. osób. – Zamówiliśmy 5 tys. kompletów śpiewników i koron. Wszystkie się rozeszły i jeszcze ludzie pytali o nie. Myślę, że było około 7 tys. osób – powiedział ks. Gabriel Marciniak.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski przyznał, że jest to ważne wydarzenie dla Radomia i Radomian. – Dziś był kolejny Orszak Trzech Króli. Mogliśmy wspólnie świętować, ale też się integrować – powiedział.
W organizację imprezy włączyli się: radomscy Rycerze Kolumba, młodzież szkolna, podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej działających przy Polskim Związku Głuchych czy harcerze. Swoimi strojami orszak uświetnili przedstawiciele Radomskiego Bractwa Strzelców Kurkowych, którego jednym z postulatów jest propagowanie polskich tradycji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.