Drukuj Powrót do artykułu

Radom: Bóg się rodzi za kratami – Wigilia w Areszcie Śledczym

24 grudnia 2015 | 11:28 | rm Ⓒ Ⓟ

Dla jednych to wyjątkowy dzień w roku, dla drugich, jak każdy inny. Takiego zdania są wychowawcy i więźniowie Aresztu Śledczego w Radomiu. "Czy Bóg się rodzi za kratkami? Tak, ale w sercu każdego człowieka. Przynajmniej tak powinno być" – powiedział jeden z więźniów. W tym roku w wieczerzy wigilijnej z osadzonymi uczestniczył biskup Henryk Tomasik.

Porucznik Agnieszka Kwiatkowska, rzecznik Aresztu Śledczego w Radomiu opowiada, że okres Bożego Narodzenia jest dla wielu osadzonych smutnym dniem. Są i tacy, dla których to najgorszy okres w całej odsiadce. – Dotyczy to głównie tych osób, którzy zostali wychowani w wierze katolickiej, bowiem dla nich Wigilia to ważny dzień, dzień spędzony w gronie rodzinnym. Dlatego w tych warunkach próbują stworzyć namiastkę świąt, jak tylko potrafią, w celi, z opłatkiem w ręku – opowiada Kwiatkowska.

Więźniowie przyznają, że święta Bożego Narodzenia są dla nich trudnym czasem. Wśród nich jest Dariusz, który za kratami przebywa od 13 lat. – Nie ukrywam, że na początku odsiadki dokucza samotność, ale z upływem czasu dzień świąteczny powszednieje. Sami przygotowujemy świąteczny stół w celi, łamiemy się opłatkiem. Towarzyszą nam też wspomnienia. Każdy z nas życzy sobie wolności, by wrócić do bliskich, kochanych osób. Tęsknota jest za rodziną. Dlatego każdy z nas czeka na dzień wolności – opowiadał Radia Plus Radom jeden z osadzonych.

Joanna Karpeta, młodszy wychowawca w Areszcie Śledczym w Radomiu mówi, że są skazani, którzy chcieliby dzień wigilijny przespać. – Ale z drugiej strony są osadzeni, którzy angażują się w przygotowania świąteczne, by stworzyć namiastkę Bożego Narodzenia za kratami. – Robią dekoracje świąteczne, chcą w ten sposób na chwilę zapomnieć, gdzie przebywają – mówi Joanna Karpeta.

Od 3 lat w więzieniu przebywa Konrad. Ma dwójkę dzieci i żonę za którymi tęskni. – Dla mnie to ciężki czas. Będąc tutaj człowiek wyciąga wnioski i zastanawia się, co zrobić, by stać się lepszym. Mam jedno życzenie, by wrócić do domu, i zrobić wszystko, by wszyscy byli szczęśliwi – powiedział Konrad, który odsiaduje 8-letnią karę więzienia.

Z kolei Grzegorz dostał 25 lat kary więzienia, z czego odsiedział już 10 lat. – Świąt nie odczuwam, bo dla mnie to dzień jak każdy inny. Ale chciałbym podziękować bratu, który nie odsunął się ode mnie i wciąż mnie odwiedza i pomaga – powiedział osadzony.

Dominik odsiedział rok i 3 miesiące z dwóch lat odsiadki. – Czy Bóg się rodzi za kratkami? Tak, ale w sercu każdego człowieka. Przynajmniej tak powinno być – powiedział więzień.

W tym roku Wigilia w radomskim Areszcie Śledczym odbyła się z udziałem biskupa Henryka Tomasika oraz rodzin, które dostały specjalne przepustki, by z bliskimi uczestniczyć w więziennej wieczerzy wigilijnej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.