Radom: mały jubileusz Kuźni Młodych
17 maja 2009 | 13:47 | rm Ⓒ Ⓟ
Od pięciu lat młodzież z Radomia uczestniczy w spotkaniach z cyklu Kuźnia Młodych. Jubileuszowe odbyło się 16 maja w parafii Matki Bożej Miłosierdzia. Był ogromny tort i występ zespołu "Eden". Podobne młodzieżowe spotkania odbywają się w innych miastach diecezji radomskiej: w Kozienicach, Zwoleniu oraz Końskich. Gośćmi w tym ostatnim mieście byli m.in. ks. Piotr Pawlukiewicz i o. Jan Góra.
Pomysłodawcą radomskiej Kuźni Młodych jest wice-rektor seminarium duchownego ks. Piotr Turzyński, który bardzo się cieszy obecnością młodych ludzi. – W czasach, kiedy młodzi mają do wyboru tyle różnych propozycji trzeba się cieszyć, że są tutaj i odnajdują tu dobro dla swojej duszy – podkreślał ks. Turzyński.
Jubileuszowe spotkanie prowadził ks. Tomasz Gaik. – Dobrze, że młodzi chcą przychodzić i mam nadzieję, że pojawią się też na kolejnych spotkaniach z cyklu Kuźni – powiedział ks. Gaik.
Młodzież podkreśla, że z niecierpliwością czeka na kolejne spotkania w ramach Kuźnia Młodych. – To dla nas doskonała okazja do spotkania z Bogiem i z przyjaciółmi. Kuźnia umacnia naszą wiarę, pokazuje jak powinniśmy żyć. To taki drogowskaz, który pozwala odróżnić dobro od zła. Kuźnia to dowód na to, że można być młodym, doskonale się bawić, bez alkoholu, w duchu kultury z Chrystusem – mówili ci, którzy pojawili się w kościele przy ulicy Miłej.
Pierwsze spotkania odbywały się w kościele bł. Annuarity na radomskim Michałowie. Jednak kościół nie mógł pomieścić ogromnej rzeszy młodych osób, dlatego też zdecydowano przenieść spotkania do innej świątyni. – Pamiętam, jak na spotkania przychodziło ponad 700 osób – wspomina proboszcz parafii ks. Kazimierz Marchewka.
Kolejna Kuźnia odbędzie się dopiero we wrześniu, ale już 23 maja odbędzie się II Diecezjalny Dzień Młodych w Turnie koło Białobrzegów Radomskich.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.