Radom – modlitwa o pokój i pojednanie w Ukrainie

Dzisiejsza rocznica i obecność naszych braci i sióstr z Ukrainy sprawia, że tajemnica krzyża, tajemnica Drogi Krzyżowej, tajemnica cierpienia staje się tak realna – mówił w piątek wieczorem bp Marek Solarczyk, który udzielił błogosławieństwa uczestnikom ulicznej Drogi Krzyżowej na terenie parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Radomiu. W nabożeństwie udział wzięli m.in. uchodźcy i dlatego rozważania czytane były także w języku ukraińskim.

– Zwieńczeniem Drogi Krzyżowej nie może być słowo, bo najważniejsze jest to, co przyniosły te rozważania, co Bóg wpisał w serca każdego z nas. Dzisiejsza rocznica i obecność naszych braci i sióstr z Ukrainy sprawia, że tajemnica krzyża, tajemnica Drogi Krzyżowej, tajemnica cierpienia staje się tak realna. Jakże ważna, jakże potrzebna jest ta tajemnica, która płynie z Drogi Krzyżowej, którą Chrystus ofiarowuje tym, którzy są blisko Niego. Niech ta bliskość Chrystusa będzie umocnieniem każdego z nas. Niech Bóg nam błogosławi – mówił biskup Solarczyk.

Wydarzenie zorganizowali Rycerze Kolumba. – Pomagamy naszym braciom z Ukrainy jak możemy. Są to m.in. paczki, kurtki dla dzieci. Staramy się również modlić, bo bez modlitwy te nasze wszystkie dzieła i wysiłki nie miałyby sensu. Dlatego powstał pomysł, aby w pierwszy piątek Wielkiego Postu pierwszą Drogą Krzyżową rozpocząć wielką modlitwę w intencji pokoju, nie tylko na Ukrainie – powiedział Marek Tyka, Wielki Rycerz Rady 14004.

Wcześniej w kościele MB Częstochowskiej celebrowana była Msza św. – Dokładnie rok temu, 24 lutego 2022 roku, wszystkie wiadomości świata podały jedną informację, że naród Ukraiński został zbrojnie napadnięty przez Rosjan. Wybuchła wojna. Wojna jest złem. Każda agresja jest złem. Potępiamy to wszystko i chcemy dziś, gromadząc się na wspólnej modlitwie najpierw Eucharystycznej, a później w Drodze Krzyżowej, prosić dobrego Boga o pokój. Prosić o pokój wszędzie tam, gdzie trwa wojna, gdzie jest nienawiść, gdzie nie ma pokoju, gdzie króluje chaos. Chcemy prosić dobrego Boga, aby wszędzie tam wlał swój pokój. Niech ta intencja towarzyszy nam nie tylko dziś, ale każdego dnia w naszych modlitwach – mówił ks. Marcin Pietras, wikariusz parafii.

W modlitwie uczestniczyła pani Maria, która podziękowała społeczności polskiej za zaangażowanie w pomoc i otwarte serca dla ukraińskiego narodu. – Jestem z dziećmi w Polsce od 1 marca. Cztery miesiące byłam w Krakowie, teraz mieszkamy w Radomiu. Ten rok, tu w Polsce, jest wielką pomocą dla wszystkich Ukraińców. To duże wsparcie dla nas, że mamy kogoś, kto może nam pomóc, zapewnić schronienie, przyjąć dzieci do szkół. Odczuwamy tą otwartość Polaków, że nie jesteśmy tu sami, że jest ktoś, kto nam współczuje. Dla mnie oraz dla wielu moich przyjaciół, Polacy otworzyli swoje domy i pozwolili tam zamieszkać. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni – powiedziała Radiu Plus Radom pani Maria z Ukrainy.