Drukuj Powrót do artykułu

Radom: tysiące osób żegnało nawigatora prezydenckiego samolotu

24 kwietnia 2010 | 19:43 | rm Ⓒ Ⓟ

W kościele księży pallotynów na radomskim Młodzianowie odbyły się w sobotę, 24 kwietnia uroczystości pogrzebowe kpt. Artura Ziętka, nawigatora prezydenckiego samolotu, który zginął tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem.

Mszę świętą celebrował biskup radomski Henryk Tomasik. Homilię wygłosił ks. płk Janusz Radzik. W uroczystościach uczestniczyło prawie 3 tysiące wiernych. Kpt. Ziętek został pochowany na Cmentarzu Komunalnym na Firleju. Osierocił żonę i dwie córki.

W homilii ks. płk Radzik mówiąc o zmarłym przypomniał, że siła spokoju, jaka od niego biła, zarażała wszystkich. Mówił, że był „niezwykle rodzinny, uczuciowy, szlachetny, jak każdy prawdziwy lotnik”. – Z wielkim pietyzmem i pasją wykonywał swoje służbowe obowiązki. Zawsze uczynny i koleżeński. Swój autorytet budował na osobistej kulturze, opanowaniu i profesjonalizmowi. Dzisiaj w jego rodzinnej parafii, gdzie służył przy ołtarzu jako ministrant, wzrokiem chrześcijańskiej nadziei, w wielkim bólu i cierpieniu oraz ze łzami w oczach, żegnamy żołnierza w stalowym mundurze – mówił ks. Radzik. Podkreśla także, że tożsamość kpt. Ziętka była jakością profesjonalizmu zawodowego, ale również najwyższej kultury i oddania dla Boga, ojczyzny i rodziny oraz żony i córeczek.

Bp Tomasik żegnając kpt. Ziętka powiedział, że dzisiaj pochylamy się nad wielką tajemnicą z 10 kwietnia 2010 roku. – Tam pod Smoleńskiem spotkały się dwie ofiary, ta sprzed 70 laty, która była wynikiem nienawiści i ta z 10 kwietnia, która była owocem miłości. Dzisiaj z szacunkiem pochylamy się nad wszystkimi, którzy troszczyli się pamięć wydarzeń z 1940 roku. Z szacunkiem stoimy przy trumnie Artura. Myślą obejmujemy wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Prośmy Boga o dar pełni życia w niebie. Nasz brat zasnął w pokoju z Chrystusem, polecamy go miłosierdziu Bożemu – mówił biskup radomski.

Kpt. Artur Ziętek został pochowany na Cmentarzu Komunalnym na Firleju. Artur Ziętek był radomianinem, miał 31 lat. Absolwent Lotniczego Liceum w Dęblinie i tamtejszej Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Służył w 10 eskadrze lotnictwa taktycznego jako pilot klucza lotniczego, a potem w latach 2001- 2007 r. w II Ośrodku Szkolenia Lotniczego w Radomiu na stanowiskach pilota i starszego pilota. Od trzech lat pracował 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego, gdzie objął stanowisko starszego pilota klucza lotniczego eskadry lotniczej. Latał z najważniejszymi osobami w państwie. Artur Ziętek zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Pośmiertnie został awansowany na stopień kapitana. Osierocił żonę i dwie córki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.