Radom: władze powiatu pomogą przy utworzeniu Izby Pamięci ku czci ks. Kotlarza

Władze powiatu radomskiego pomogą przy utworzeniu Izby Pamięci poświęconej ks. Romanowi Kotlarzowi, który organizował po wydarzeniach radomskiego protestu 1976 roku modlitwy za pobitych, aresztowanych i zwalnianych z pracy robotników. W kazaniach głośno domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy. Mocno piętnował represje władzy ludowej. Izba Pamięci ma powstać w Pelagowie koło Radomia, gdzie do dzisiaj znajduje się dawna plebania, w której mieszkał ks. Kotlarz.

Ks. Roman Kotlarz do dziś pozostaje w pamięci radomian symbolem walki robotników o wolność i godność ludzkiego życia. Dlatego też władze powiatu radomskiego pomogą przy utworzeniu Izby Pamięci poświęconej niezłomnemu kapłanowi. – To ważne, aby pamięć o tym niezwykłym kapłanie nie przeminęła. Był to człowiek, który wspierał robotników. Ważne jest, aby upamiętniać inicjatywy związane z życiem i działalnością duszpasterską ks. Kotlarza. Będę wspierał ideę utworzenia Izby Pamięci – powiedział wicestarosta radomski Waldemar Trelka.

W listopadzie zawiązała się grupa osób, które chcą przybliżać postać i działalność ks. Romana Kotlarza. Inicjatorzy przedsięwzięcia chcą wspólnie wypracować szereg inicjatyw, które będą przypominać o ks. Kotlarzu, również w kontekście religijnym, bo ważna jest modlitwa w intencji jego beatyfikacji.

Izba Pamięci będzie drugim dziełem poświęconym ks. Kotlarzowi. Od 6 lat działa Ośrodek Dokumentacji Życia i Działalności ks. Romana Kotlarza w Koniemłotach. Decyzję o utworzeniu ośrodka podjął w sierpniu 2004 r. biskup sandomierski Andrzej Dzięga.

Ks. Roman Kotlarz pod wydarzeniach Czerwca 1976 roku był wzywany na przesłuchania, przechodził "ścieżki zdrowia" i kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez "nieznanych sprawców". Pogrzeb kapłana 20 sierpnia 1976 r. przerodził się w prawdziwą manifestację. Trumnę z ciałem księdza robotnicy nieśli na barkach drogą z Krychnowic do Pelagowa. Po Mszy św. polowej ciało ks. Kotlarza przewieziono do Koniemłotów, gdzie zostało złożone w rodzinnym grobie.